Branża deweloperska liczy się z tym, że po rekordowym ubiegłym roku najbliższe lata przyniosą spadek sprzedaży mieszkań do poziomów ostatni raz widzianych tuż po kryzysie w 2008 r. Według prezentacji pokazanej przez firmę JLL na V Kongresie Deweloperskim w Poznaniu z pułapu 69 tys. mieszkań sprzedanych w sześciu głównych miastach w tym roku rynek skurczy się do ok. 25–30 tys.
– 70 proc. klientów kredytowych zostało odciętych od finansowania przez wysokie stopy procentowe. Mieszkania kupują posiadacze gotówki jako ochronę przed inflacją – wskazał Grzegorz Kiełpsz, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD), organizatora kongresu. – Wyniki finansowe branży w latach 2022–2023 będą jeszcze dobre, bo będą pochodną sprzedaży z lat wcześniejszych. Ale te w latach 2024–2025 bez działań doraźnych będą słabe. Jako branża robimy przegląd kadr i procedur, patrzymy, jak można zoptymalizować koszty. Od nowego roku możliwe będą redukcje zatrudnienia – podkreślił.