Wielu uchodźców z Ukrainy znajduje schronienie w domach Polaków. Powstaje pytanie, jak ten altruizm pogodzić z kwestiami formalnoprawnymi. Czy to jest w ogóle potrzebne, jakie są dostępne opcje?
Żeby przyjąć kogoś do siebie grzecznościowo, nie ma prawnego obowiązku spisania umowy. Jeśli ktoś zostaje z nami w ten sposób na dłużej, można rozważyć ewentualnie zgłoszenie go do wspólnoty mieszkaniowej w kontekście opłat za media czy wywóz śmieci. Mając jednak na uwadze, że w przypadku uchodźców przyjmujemy kogoś, kogo w ogóle nie znamy, i że w przyszłości mogą powstać nieporozumienia co do tego, na jak długo i jakich zasadach to ugoszczenie ma się odbywać, uważam, że warto spisać umowę. Dla bezpieczeństwa obu stron – żeby było od początku jasne, na co strony się umawiają, jakie są warunki udostępnienia nieruchomości.