Chyba że zastrzegają to umowy z korzystającymi z parkingu – tak uważa MSW.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Piast w Katowicach znalazła sposób na kierowców, którzy samowolnie parkują na jej terenie. Wynajęła firmę zakładającą blokady na koła pojazdów, których właściciele nie są mieszkańcami zasobów spółdzielni ani ich gośćmi. Przy wjeździe na parking umieściła tablicę z regulaminem parkowania. Za zdjęcie blokady domaga się 300 zł. Podobny patent wprowadziła Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa.
- Tego wymagają od nas mieszkańcy. Ludzie muszą się przyzwyczaić, że osiedla mieszkaniowe to nie darmowe parkingi – mówi Anna Duch, rzecznik prasowa KSM.
Część prawników uważa, że to działania niezgodne z prawem. Poseł Wojciech Szarama z Bytomia zwrócił się więc do ministra spraw wewnętrznych o wyjaśnienie, czy prywatne firmy wynajmowane przez spółdzielnie mieszkaniowe mają prawo do zakładania blokad na koła.
MSW wyjaśnia, że inaczej sprawa się ma, jeśli parking zlokalizowany jest w obrębie drogi publicznej, a inaczej, jeśli na gruncie prywatnym. Z tego pierwszego może korzystać każdy uczestnik ruchu drogowego. Właściciele nieruchomości położonych w pobliżu takiego parkingu (np. spółdzielnie mieszkaniowe, stacje paliw) nie mogą ograniczać dostępu do nich ani blokować kół.