Czas na dobry biznes

Polska jest pierwsza w Europie i trzecia na świecie, jeśli chodzi o usługi dla biznesu. Perspektywy dla rynku biur, szczególnie w miastach regionalnych, są w związku z tym bardzo dobre.

Aktualizacja: 21.03.2016 06:06 Publikacja: 21.03.2016 05:58

Tak mówili w czasie spotkania inwestorów w Cannes – na międzynarodowych targach nieruchomości MIPIM 2016 – eksperci. Debata toczyła się m.in. podczas panelu „Poland & CEE Today", który odbył się pod patronatem „Rzeczpospolitej".

– Mamy najlepiej wykształconych młodych ludzi i bardzo dobre wskaźniki ekonomiczne. To wielki atut. Bo kapitał ludzki, obok silnej gospodarki, to podstawa dla inwestorów, którzy chętnie lokują w Polsce swoje centra usług dla biznesu – podkreślał Jacek Levernes, szef polskiego oddziału ABSL (Association of Business Service Leaders in Poland – Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych).

Potrzebny dobry marketing

Jak podaje firma JLL, w 2015 r. centra nowoczesnych usług dla biznesu wynajęły aż 380 tys. mkw. powierzchni biurowej w głównych miastach Polski poza Warszawą. To aż 56 proc. całego popytu ze strony najemców zarejestrowanego poza stolicą.

Eksperci podkreślali też, że ważne jest to, że firmy z tej branży utrzymują szybkie tempo rozwoju, rozszerzają zakres świadczonych usług o obsługę coraz bardziej zaawansowanych procesów oraz zatrudniają nowych pracowników.

W efekcie centra usług dla biznesu – przedłużając umowy najmu, zawierając nowe kontrakty i dobierając więcej powierzchni – wpływają na rozwój rynków biurowych. Szczególnie poza stolicą.

JLL podaje, że najwięcej – bo ok. 155 tys. mkw. – biur sektor usług dla biznesu wynajął w ubiegłym roku w Krakowie, a następnie we Wrocławiu – 92 tys. mkw. W sumie centra usług dla biznesu z kapitałem zagranicznym zajmują 51 proc. wynajętej powierzchni biurowej w Krakowie, 46 proc. w Łodzi i 39 proc. we Wrocławiu. Czy sukcesy z poprzednich lat będą możliwe do powtórzenia?

– Polska ma dobre warunki do tego, ale nie jesteśmy dobrzy w marketingu i PR. A inwestorom są potrzebne pozytywne wiadomości, także polityczne. Potrzebny jest biały, a nie czarny PR. Dlaczego rząd do tej pory nie zrobił takiej kampanii, skoro w mediach przeważa czarna wizja? – pytał w czasie dyskusji Jacek Levernes.

Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, zapewniał jednak gości panelu, że PR-owa maszyna dla Polski właśnie startuje.

– Pracujemy nad dobrym wizerunkiem. Nie ma dnia, aby w Ministerstwie Rozwoju nie było spotkań z inwestorami. Wiemy, że szukają wsparcia, i będziemy z nimi współpracować – zapewniał wicepremier Morawiecki.

Projekty do wzięcia

Debaty z inwestorami towarzyszyły wystawom projektów nieruchomościowych. Planowane w różnych częściach świata przedsięwzięcia pokazywały władze samorządowe, deweloperzy, właściciele ziemi, projektanci i inwestorzy z ponad 90 krajów (przeszło 7 tys. firm). Wszyscy poszukiwali partnerów biznesowych.

Jedną z polskich spółek, które promowały w Cannes swój nieruchomościowy projekt, była Gremi Group.

Teren inwestycyjny, który prezentowała, ma 2571 hektarów i położony jest w północno-wschodniej Brazylii – w stanie Rio Grande do Norte (w mieście Baia Formosa).

Zdaniem inwestora jest to jeden z najbardziej atrakcyjnych obszarów w tym rejonie Brazylii, biorąc pod uwagę jego potencjał turystyczny. Atutem lokalizacji jest dostęp do linii brzegowej o długości około 6,5 kilometra. Na terenie może powstać turystyczny kurort – hotele, domki mieszkalne – a nawet park technologiczny, obiekty handlowe i usługowe.

Część kompleksu będą też stanowić tereny rekreacyjne. Atrakcją jest położenie nieruchomości blisko rzeki, która oddziela teren w naturalny sposób, oraz bogactwo subtropikalnej flory i fauny – zapewnia inwestor.

W Cannes była też grupa polskich miast. Zaprezentowała swoje oferty w oddzielnym pawilonie na Lazurowym Wybrzeżu, wraz z firmami komercyjnymi budującymi w Polsce parki biurowe, centra handlowe i osiedla.

Stoiska m.in. Krakowa, Poznania, Łodzi, Wrocławia i Warszawy odwiedził wicepremier Mateusz Morawiecki.

Jego zdaniem samorządy powinny uwolnić swoje aktywa, czyli wykorzystać nieruchomości, jakie są w ich posiadaniu.

Wicepremier podkreślał też, że biznes powinien zacieśnić współpracę z uniwersytetami i samorządami, co byłoby z korzyścią dla obu stron.

Dodał również, że nowe strefy ekonomiczne w kraju to nowe możliwości dla inwestorów.

Deweloperów niepokoiło jednak, że inwestycje poza strefami i na terenach bez planów zagospodarowania mogą już za kilka tygodni być ograniczone w związku z nowym prawem obrotu ziemią rolną. Dotąd bowiem wiele projektów przemysłowych i mieszkaniowych powstawało na terenach o takim właśnie przeznaczeniu.

Wicepremier skomentował to jedynie, że zmiany przepisów nie są jeszcze uchwalone.

Nowa ustawa, nad którą będzie jeszcze debatował parlament, ma wejść w życie 30 kwietnia br., ponieważ 1 maja kończy się moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie