Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by w miejscach publicznych, zwłaszcza w sytuacjach, w których fizyczne dystansowanie jest trudne lub niemożliwe, nosić maseczki zasłaniające usta i nos. Przyjmuje się przy tym zasadę, że lepsza jest jakakolwiek maska niż żadna. Nie zawsze jest to prawda.
Do najlepszych należą specjalne maski chirurgiczne wykonane z włókien polimerowych. Nie do końca nadają się one jednak do użytku poza szpitalami, mają bowiem pewne ograniczenia. Zapobiegają wydostawaniu się wirusów z nosa i ust użytkownika na zewnątrz. W niewielkim stopniu są natomiast barierą dla zarazków zewnętrznych wdychanych przez noszącego maskę. Koronawirusy mają od 80 do 120 nm średnicy, podczas gdy przestrzenie między wiązaniami włókien materiału są znacznie większe.