Małpa ze zdalnym sterowaniem

Niezwykły eksperyment: dzięki elektronicznemu połączeniu mózg jednej małpy kierował ramieniem drugiego zwierzęcia.

Aktualizacja: 20.02.2014 07:35 Publikacja: 20.02.2014 07:34

Małpy nie ucierpiały podczas drastycznego eksperymentu

Małpy nie ucierpiały podczas drastycznego eksperymentu

Foto: 123RF

Już na pierwszy rzut oka osiągnięcie specjalistów z Harvard Medical School przypomina film „Avatar". Jedno zwierzę przez implant w mózgu zdalnie sterowało ciałem innego. Choć wszystko brzmi dość makabrycznie, małpy podczas eksperymentu nie ucierpiały, a osiągnięcie naukowców daje nadzieje na pomoc sparaliżowanym ludziom.

Aby wykonać eksperyment, badacze potrzebowali dwóch zwierząt: jedna małpka była „mózgiem" kierującym mięśniami drugiej. Ale naukowcy nie chcieli chirurgicznie wywoływać nieodwracalnego paraliżu zwierzątka – dlatego ta druga została chwilowo uśpiona. Pierwszej wszczepiono implant odczytujący sygnały neuronów sterujących ruchami łapy. Impulsy biegły do rdzenia kręgowego uśpionego osobnika.

Jak opisują naukowcy na łamach „Nature Communications", po odpowiednim treningu małpka z implantem nauczyła się sterować ramieniem swojej śpiącej koleżanki. Jedna (śpiąca) trzymała dżojstik, druga tylko myślała o poruszaniu kursora na ekranie.

Po co wykonywać takie eksperymenty? Jak wyjaśnia dr Ziv Williams, który kierował zespołem naukowców, te badania pomogą sparaliżowanym ludziom.

– Naszym celem jest ominięcie uszkodzenia rdzenia kręgowego – powiedział dr Williams sieci BBC. – Mamy nadzieję, że uda nam się uzyskać naturalny ruch. Teoretycznie to możliwe.

Taki system umożliwiłby przesyłanie impulsów z implantu w mózgu poza miejsce, w którym rdzeń jest przerwany. Elektronika stanowiłaby rodzaj „obejścia" uszkodzenia.

Czy możliwe będzie jednak to, co filmowcy pokazali w „Avatarze" – całkowite przejęcie kontroli nad innym ciałem? Raczej nie, bo poruszanie kursorem na ekranie jest stosunkowo proste w porównaniu z nieskomplikowaną na pozór czynnością picia z kubka – przekonuje prof. Christopher James z Uniwersytetu Warwick.

Piotr Kościelniak

Już na pierwszy rzut oka osiągnięcie specjalistów z Harvard Medical School przypomina film „Avatar". Jedno zwierzę przez implant w mózgu zdalnie sterowało ciałem innego. Choć wszystko brzmi dość makabrycznie, małpy podczas eksperymentu nie ucierpiały, a osiągnięcie naukowców daje nadzieje na pomoc sparaliżowanym ludziom.

Aby wykonać eksperyment, badacze potrzebowali dwóch zwierząt: jedna małpka była „mózgiem" kierującym mięśniami drugiej. Ale naukowcy nie chcieli chirurgicznie wywoływać nieodwracalnego paraliżu zwierzątka – dlatego ta druga została chwilowo uśpiona. Pierwszej wszczepiono implant odczytujący sygnały neuronów sterujących ruchami łapy. Impulsy biegły do rdzenia kręgowego uśpionego osobnika.

Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki
Nauka
„Wpływ psów na środowisko jest bardziej zdradliwy niż się uważa”. Nowe wyniki badań
Nauka
Zanika umiejętność pisania. Logika i gramatyka zaczynają przerastać młode pokolenie