Symbiozie sztuk plastycznych, najnowszych technologii i medycyny poświęcona jest sobotnia konferencja „Kultura i neuronauka" w warszawskiej Zachęcie. Całodniowe spotkanie wypełnione będzie wykładami i debatami na temat związków sztuki z medycyną, roli multimediów, sposobów rehabilitacji, przedstawione zostaną aplikacje komputerowe poprawiające stan umysłu.
Maciej Skorko, psycholog z VRlab: Laboratorium Rzeczywistości Wirtualnej i Psychofizjologii Instytutu Psychologii PAN, opowie o wpływie gier komputerowych na sprawność umysłową. – Przez ostatnie dziesięć lat badań udało się dowieść, że w treningu z grami możemy obserwować efekt dalekiego transferu. To znaczy, że trenowane w nich umiejętności przenoszą się na inne aspekty funkcjonowania – mówi „Rzeczpospolitej" Skorko. – W wypadku klasycznych form treningu obserwujemy jedynie bliski transfer, stajemy się lepsi tylko w trenowanych zadaniach. Daleki transfer oznacza, że osoba ćwicząca może lepiej funkcjonować na codzień.
Zespół VRlab w prowadzonych badaniach przygląda się szczególnie graczom gry StarCraft II. Stara się ustalić, jakie aspekty gry są kluczowe dla rozwoju ich zdolności umysłowych, a które można wyeliminować, by skutecznie pomagać osobom po udarach mózgu oraz starzejącym się.
– Na świecie panuje przekonanie o tym, że gry ułatwiają uczenie się. To prawda, ale my uważamy, że to nie wszystko – przy części uszkodzeń funkcji mózgu skuteczniejsze są inne czynniki gry niż przy pozostałych. Chcemy precyzyjnie określić które – dodaje Maciej Skorko.
Z badań zespołu wynika też, że gry akcji, tzw. strzelanki, są szczególnie skuteczne w rozwijaniu funkcji poznawczych. W grach tego typu obiekty pojawiają się krótko w polu widzenia, gracz uczy się je zapamiętywać, szybko przetwarzać tę informację i wykorzystywać ją. Ważna dla rozwoju umysłu jest również równoległość wielu działań podczas takiego treningu.