Bangkok pogrąża się w wodzie, zastąpi go miasto Wetropolis

Bangkok pogrąża się w wodzie. Zastąpi go pływające miasto Wetropolis

Publikacja: 02.08.2011 01:13

Wetropolis, miasto złożone z pływających wysp, zastąpi Bangkok, który pogrąży się w wodach rzeki Men

Wetropolis, miasto złożone z pływających wysp, zastąpi Bangkok, który pogrąży się w wodach rzeki Menam

Foto: Fotorzepa

Jeżeli globalne ocieplenie i towarzyszący mu wzrost poziomu wód będzie postępować w dotychczasowym tempie, stolica Tajlandii pogrąży się w falach w 2050 roku. Tak wynika z raportu opracowanego przez ekspertów z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – OECD.

Miasto zostało założone 300 lat temu na terenach podmokłych, nad rzeką Menam, 40 km od jej ujścia do Zatoki Tajlandzkiej. Otaczające je wody są zanieczyszczone przez przemysłową hodowlę krewetek. Ludności szybko przybywa, jej liczba przekroczyła już 10 mln, w związku z czym brakuje wody pitnej, jej podziemne zasoby są na wyczerpaniu.

Wielkim problemem są co roku gwałtowne powodzie powodujące erozję terenów miejskich, co z kolei wywołuje osunięcia ziemi wraz z budynkami. Takie położenie sprawia, że wzrost poziomu oceanów jest dla Bangkoku praktycznie wyrokiem, czeka go zagłada, ponieważ powodzie i osunięcia będą jeszcze częstsze i potężniejsze, potęgując i tak już nieznośny brak słodkiej wody.

Nadzieja w lesie

W tej sytuacji grupa tajlandzkich architektów o nazwie S + PBA (w 2005 roku założyło ją dwóch architektów, Ponlawat Buasri i Songsuda Adhibai) wystąpiła z niecodziennym projektem zbudowania miasta złożonego z sieci unoszących się na wodzie wysp, siedzib połączonych kładkami, mostami, przęsłami. Całość przypominałaby kształtem morskie fale. Struktura ta byłaby, jeśli nawet nie niezniszczalna, to na pewno niezatapialna, niewrażliwa na wzrost poziomu wody.

Sama nazwa – Wetropolis – nawiązuje do słynnego filmu Fritza Langa „Metropolis" z 1927 roku ukazującego miasto przyszłości.

Warunkiem niezbędnym do zbudowania Wetropolis jest odrodzenie lasów mangrowych, tzw. namorzyn. Jest to wiecznie zielona, ziemno-wodna formacja roślinna występująca na przybrzeżnych płyciznach morskich w ujściach rzek, w miejscach osłoniętych rafami, w zatokach i lagunach. Niektóre płaskie wyspy w całości pokrywają takie lasy. Szerokość przybrzeżnego pasa namorzyn sięga kilku kilometrów. W naturalny sposób filtrują one wodę i wydzielają do atmosfery ogromne ilości tlenu.

Niestety, lasy mangrowe zostały w Tajlandii w większości zdewastowane przez niekontrolowane procesy urbanizacyjne i farmy hodujące krewetki. Dlatego powstanie Wetropolis jest uzależnione od powodzenia akcji odradzania lasów mangrowych zapoczątkowanej przez władze kraju.

Science fiction

Pomysł pływającego miasta jako odpowiedź na brak terenów dla wciąż rozwijających się gigantycznych metropolii nie jest nowy. Amerykański architekt Kevin Schopfer zaprojektował pływającą dzielnicę Bostonu unoszącą się na Atlantyku. Mogłaby pomieścić 15 tys. osób, zapewniając wszelkie wygody typowe dla wielkiego, zamożnego miasta, takie jak centrum handlowe, kino, teatr, muzeum, tereny sportowe, a nawet ratusz. Pływającą dzielnicę nazwał „Boston Arcology", nawiązując do tzw. arkologii, czyli połączenia architektury z ekologią.

Również japońscy architekci z firmy Shimizu stworzyli wizję miasta dryfującego po Oceanie Spokojnym. Jeden kilometr kwadratowy takiego osiedla, zdolnego do samodzielnego istnienia, zamieszkiwałoby 50 tys. osób. Obiekty takie byłyby przystosowane do łączenia w większe konstrukcje.

Podstawowym elementem każdej pływającej jednostki byłaby wieża wysokości kilometra mieszcząca lokale użyteczności publicznej: biura, sklepy, zakłady usługowe, sale widowiskowe, boiska sportowe itp. Wokół wieży przeznaczono miejsce na tereny hodowlane i uprawne, zapewniające mieszkańcom żywność odpowiedniej jakości. Na obrzeżach pływających wysp znajdowałyby się farmy hodujące ryby i krewetki.

Jeżeli globalne ocieplenie i towarzyszący mu wzrost poziomu wód będzie postępować w dotychczasowym tempie, stolica Tajlandii pogrąży się w falach w 2050 roku. Tak wynika z raportu opracowanego przez ekspertów z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – OECD.

Miasto zostało założone 300 lat temu na terenach podmokłych, nad rzeką Menam, 40 km od jej ujścia do Zatoki Tajlandzkiej. Otaczające je wody są zanieczyszczone przez przemysłową hodowlę krewetek. Ludności szybko przybywa, jej liczba przekroczyła już 10 mln, w związku z czym brakuje wody pitnej, jej podziemne zasoby są na wyczerpaniu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki
Nauka
„Wpływ psów na środowisko jest bardziej zdradliwy niż się uważa”. Nowe wyniki badań
Nauka
Zanika umiejętność pisania. Logika i gramatyka zaczynają przerastać młode pokolenie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Nauka
Kwietniowa pełnia już wkrótce. Kiedy Różowy Księżyc rozświetli niebo?