Stomatologia elektroniczna

Już wkrótce czujnik w jamie ustnej rozpozna, kiedy człowiek je, pije, pali lub kaszle – zapowiadają naukowcy.

Publikacja: 14.08.2013 02:00

Stomatologia elektroniczna

Foto: 123RF

Diagnoza z zęba będzie możliwa dzięki implantowi, nad jakim pracują badacze z Narodowego Uniwersytetu Tajwańskiego. Powiadomi on dentystę, czy jego pacjent podjada słodycze i czy należycie szczotkuje zęby. Nad prototypem takiego inteligentnego zęba pracuje Department of Computer Science and Information Engineering, zespołem kieruje dr Hao-hua Chu.

Nie do ukrycia

Implant ma wymiary 10 x 4,5 mm. Wyposażony jest w odpowiednie czujniki i system przekazywania informacji do komputera w gabinecie stomatologicznym (w przyszłości do smartfona). Lekarz bez wypytywania pacjenta będzie o nim wiedział to, co jest mu niezbędne w terapii czy profilaktyce.

Prototyp testowany był dotychczas na ośmiu ochotnikach. Jest on w stanie rozpoznawać cztery rodzaje aktywności jamy ustnej z 94 -procentową pewnością: rozpoznaje czynność jedzenia, picia, kasłania i żucia gumy. Ochotnicy czytali również na głos oraz intensywnie oddychali po wysiłku, ale tych dwóch ostatnich czynności ząb nie rozpoznawał. Inteligentny ząb jest prawie nieomylny, ponieważ wbudowany w niego sensor ruchu rozróżnia odmienne pozycje, w jakich znajduje się ząb w trakcie jedzenia, picia czy żucia.

– Na razie prototyp jest jeszcze dość toporny, ale i tak nie da się zwieść i w zasadzie wie, co robią usta – mówi dr Hao-hua Chu.

Do jego konstrukcji wykorzystano żywice syntetyczne stosowane w stomatologii. Czujniki połączone są bardzo cienkimi przewodami – jeden czujnik rejestruje jedną czynność. Jednak naukowcy już tworzą kolejną wersję, w której nie będzie przewodów, transmisja danych będzie się odbywać dzięki Bluetooth – technologii bezprzewodowej komunikacji krótkiego zasięgu, wykorzystywanej dotychczas między innymi do połączeń między urządzeniami elektronicznymi takimi jak klawiatura, laptop, telefon komórkowy itp.

Twój dentysta wie o tobie wszystko

Nieomylny dietetyk

– W przyszłości zamierzamy posłużyć się także innymi rodzajami czujników. Na przykład, za pomocą mikrofonu moglibyśmy analizować dźwięk powstający przy gryzieniu, aby określać rodzaj spożywanego pokarmu. A za pomocą kamery lub nawet prostego miniaturowego aparatu fotograficznego bylibyśmy w stanie określać kolor pożywienia, choćby herbaty czy kawy, co w stomatologii ma duże znaczenie – wyjaśnia Hao-hua Chu.

Naukowcy tajwańscy zamierzają stworzyć doskonalszą wersję zęba, która będzie kojarzyła dane uzyskane przez czujniki – z kontekstem środowiskowym, czyli danymi pochodzącymi z otoczenia pacjenta.

Badacze mówią także o dietetycznym zastosowaniu zęba, dzięki niemu będzie wiadomo, kiedy, co, jak często i z jaką szybkością (czyli zachłannością) zjada dany człowiek. Dietetyk lub lekarz będzie w stanie śledzić jadłospis swego pacjenta, dane o nim otrzyma na swój smartfon. Jest to o tyle istotne, że wiele chorób można zdiagnozować właśnie przez badanie jamy ustnej.

Zanim wynalazek zostanie rozpowszechniony, musi jeszcze przejść testy kliniczne. Naukowcy z Narodowego Uniwersytetu Tajwańskiego jeszcze nie zbadali, czy i jaki wpływ na funkcjonowanie jamy ustnej może wywierać inteligentny ząb w obecnej postaci, a tym bardziej wtedy, gdy zostanie w nim zastosowana łączność bezprzewodowa.

E- pielęgniarz przypilnuje pacjenta

Na pomysł inteligentnego zęba, ale o innym zastosowaniu wpadli również naukowcy niemieccy z Fraunhofer-Gesellschaft Institut. Prace nad tym projektem o nazwie Intellidrug w części finansowała Komisja Europejska.

Skonstruowany przez niemieckich naukowców ząb jest automatycznym dozownikiem leków. Może być wstawiany w protezę lub występować samodzielnie jako implant między zębami trzonowymi. Przydatny jest w przypadku osób przewlekle chorych i nie w pełni sprawnych umysłowo, którym z trudem przychodzi pamiętanie o godzinach i porządku przyjmowania leków.

Umieszczany w dozującym zębie specyfik rozpuszcza się w ślinie, bez wiedzy pacjenta. Mechanizm czasowy w odpowiednich momentach otwiera zaworek, dzięki czemu poziom leku w organizmie jest cały czas odpowiedni. Dawka leku może być precyzyjnie dobierana w zależności od płci i wieku chorego. Dwa czujniki regulują poziom leku w zębie i dawkowanie.

Nie wiadomo, czy elektroniczne zęby sprawdzą się w praktyce. Ale szanse są, zwłaszcza do identyfikowania potencjalnych problemów zdrowotnych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.kowalski@rp.pl

Twój dentysta wie o tobie wszystko

Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki
Nauka
„Wpływ psów na środowisko jest bardziej zdradliwy niż się uważa”. Nowe wyniki badań
Nauka
Zanika umiejętność pisania. Logika i gramatyka zaczynają przerastać młode pokolenie