Na razie pomysł Glowee ma pozwolić obejść kupcom zakaz oświetlania witryn pomiędzy pierwszą w nocy a siódmą rano, jaki obowiązuje we Francji ze względów ekologicznych.

Firma nosi nazwę Glowee i jej pierwszy produkt – pojemnik z żelem zawierający bakterie – świeci przez trzy dni. Ale naukowcy współpracujący z Glowee już pracują nad wydłużeniem tego czasu do kilku miesięcy. Firma pieniądze na badania zbiera w internecie od darczyńców: wsparł ją m.in. francuski monopolista energetyczny Électricité de France.

Badania zmierzają do genetycznego zmodyfikowania bakterii, by świeciły tylko w nocy, co uczyniłoby je wydajniejszymi. Bakterie użyte w biologicznych lampach to Aliivibrio fischeri. W dzikiej przyrodzie powoduje ona m.in. podświetlenie ciała pacyficznej kałamarnicy z gatunku Euprymna scolopes.

Jednak są głosy krytyczne. Edith Wider cytowana przez tygodnik „New Scientist" twierdzi, że ekologiczność biooświetlenia może być pozorna: bakteriom trzeba dostarczyć żelu bogatego w składniki odżywcze, którego wyprodukowanie również wymaga energii. Cała sprawa wymaga więc dokładnego przemyślenia.