Aktualizacja: 17.12.2017 13:13 Publikacja: 16.12.2017 23:01
Foto: shutterstock
Przed wiekami był to jeden z najwykwintniejszych i najdroższych specjałów na europejskich stołach. Ale dziś grzaniec nalewany do plastikowych kubków na przedświątecznych festynach i stokach narciarskich stał się częścią kulinarnej popkultury. Co przecież nie oznacza, że skoro spowszedniał, przestał smakować.
„Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła! Szczypie w nosy, szczypie w uszy, mroźnym śniegiem w oczy prószy, wichrem w polu gna! Nasza zima zła!" – utyskiwała Maria Konopnicka. Ponieważ jednak zwracała się do dziatwy, proponowała dla rozgrzewki ciskanie śnieżkami w plecy zimie. Dorośli hołdują innemu rozwiązaniu – kilku łykom ciepłego alkoholowego napoju. Pomijając niuanse, warianty, regionalizmy, receptura jest prosta. Na przykład, na użytek domowy, potrzebna butelka czerwonego lub białego wina (słodkiego, półsłodkiego, wytrawnego – w zasadzie bez różnicy), pomarańcza, goździki, cynamon, cukier, a jeszcze lepiej miód. Wszystko połączyć w garnku, podgrzewać powoli przez kwadrans, mieszać, nie zagotować, ponieważ grzaniec ma być ciepły, ale nie powinien parzyć języka, warg, a już broń Boże przełyku. Nalewać do kubków, filiżanek, byle nie do kieliszków, bo popękają.
Badacze z Instytutu Maxa Plancka przeprowadzili eksperyment, w którym przetestowali umiejętności dzikich ryb. Zwierzęta zdawały się rozróżniać nurków po kolorystyce elementów stroju i sprzętu. Jak przebiegał eksperyment i jakie przyniósł wyniki?
Ludzie i psy żyją obok siebie od około 30 tysięcy lat. Nowe badanie pozwoliło postawić ciekawą teorię, odnośnie wilczej ewolucji. Przeprowadzono symulację, w której przetestowano m.in. scenariusz „samoudomowienia” wilków. Co pokazały wyniki badania?
Jądro Ziemi to jedno z najbardziej tajemniczych i niedostępnych miejsc na planecie. Okazuje się, że w ciągu ostatnich 20 lat zaszły w nim pewne ważne zmiany.
Flagowy program stworzenia szczepionki przeciwko malarii został wstrzymany przez administrację Donalda Trumpa. To tylko jeden z przykładów zakłóceń w badaniach medycznych na całym świecie od czasu objęcia władzy przez nowego prezydenta USA - pisze brytyjski dziennik "The Guardian".
Około 480 km od wybrzeża Oregonu znajduje się podwodny wulkan, który prawdopodobnie wybuchnie do końca 2025 r. Naukowcy obserwują wzmożoną aktywność sejsmiczną w tym regionie oraz te same oznaki, które poprzedzały poprzednie erupcje.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Może warto zastanowić się, czy działanie zorganizowanej grupy urzędników w celu skompromitowania państwa nie powinno zostać spenalizowane.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas