Trwająca pandemia zwiększa popyt na cyfrową rozrywkę. Dobrze pokazuje to wysoka dynamika wzrostów na rynku gier. Szybko rozwijają się też platformy streamingowe na czele z krajowym CDA. W poniedziałek zasygnalizował, że chce wypłacić wysoką dywidendę z zysku za zeszły rok, co wywołało euforię wśród posiadaczy akcji tej spółki. Jej notowania zyskiwały kilkanaście procent.
![](http://grafik.rp.pl/grafika2/1563514,9.jpg)
Premiery pod lupą
Jednak już od pewnego czasu to gry są tym sektorem rozrywki, w którym globalne wydatki konsumentów są najwyższe. W Polsce działa ponad 400 studiów i po bardzo ciekawym 2020 r. ten rok też zapowiada się w branży ciekawie. Wprawdzie tak dużej premiery jak „Cyberpunk" CD Projektu w tym roku mieć nie będziemy, ale interesujących propozycji nie zabraknie.
W segmencie AAA, czyli dużych, wysokobudżetowych produkcji, działają w Polsce trzy studia: CD Projekt, Techland i People Can Fly. To ostatnie już 1 kwietnia wypuści na rynek swoją kluczową grę: „Outriders". Pod koniec lutego udostępniło darmowe demo, które zbiera bardzo dobre opinie. W ciągu pierwszego tygodnia zostało pobrane 2 mln razy. Z kolei Techland pracuje nad „Dying Light 2", ale nie ujawnia żadnych szczegółów. Gra prawdopodobnie trafi na rynek w tym roku.
Warto też odnotować wersję mobilną „Frostpunka". Termin jej premiery na razie jest tajemnicą.