Sacrum podszyte rubasznością

Pewien powieściopisarz przekonywał mnie kiedyś, że w literaturze nie chodzi o rywalizację. Twierdził, że kluczem do artystycznego sukcesu jest stworzenie dla siebie samego odrębnej kategorii, w której się osiągnie mistrzostwo. Innymi słowy – pisać tak, jak nikt inny nie pisze.

Publikacja: 06.03.2020 17:00

Sacrum podszyte rubasznością

Foto: materiały prasowe

Dlaczego o tym wspominam? Otóż jest pewien pisarz w Polsce, który już od dłuższego czasu praktykuje takie podejście do literatury. Na dodatek osiągnął w swoim pisarstwie spory kunszt, choć ewidentnie nie uzyskał adekwatnego uznania okołoliterackiej opinii publicznej. Może dlatego, że przez lata był dziennikarzem telewizyjnym, ma w dorobku także wywiady rzeki (m.in. z Władysławem Bartoszewskim, Wojciechem Pszoniakiem i Krzysztofem Piesiewiczem) i być może dlatego zapomina się, że Michał Komar bywał też scenarzystą (współpracował z Hasem!), ale przede wszystkim jest wyśmienitym eseistą i prozaikiem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Literatura
Bezkarnie gwizdać można było tylko na stadionach
Literatura
Książki roku 2024 według „Rzeczpospolitej”: Czas hybryd i pięknych kundli
Literatura
„Boże Narodzenie w Pradze”. Wigilia w świątyniach czeskiej stolicy
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen