Atak koronawirusa nie wszędzie przebiega tak samo

Gdy analizujemy wskaźniki epidemiologiczne zauważamy odmienny przebieg epidemii w Europie Zachodniej i w Środkowej. Na Zachodzie obserwowaliśmy w marcu duży pik zachorowań ze znaczącą śmiertelnością, która w niektórych krajach przekroczyła 10 proc. wszystkich zachorowań. Po znaczącym spadku liczby nowych zachorowań podczas wakacji, w krajach tych doszło ponownie do wzrostu liczby zachorowań, których liczba jest nawet większa niż na wiosnę.

Publikacja: 16.11.2020 18:09

Atak koronawirusa nie wszędzie przebiega tak samo

Foto: AFP

Charakterystyczną jednak cechą jest to, że zgony są w tych krajach obecnie na znacznie niższym poziomie niż wiosną (np. w Niemczech 0,2 proc, we Francji i w Belgii 0,3 proc, we Włoszech 0,6 proc). Tymczasem w Polsce, podobnie jak w Czechach, na Węgrzech i Ukrainie, w zasadzie nie było piku wiosennego, epidemia była pełzająca i wybuchła dopiero teraz z ogromną siłą powodując więcej zgonów.

W Polsce zgony stanowią ok. 1,3 proc nowych zachorowań, na Węgrzech 2 proc, na Ukrainie 1,7 a w Czechach 1,6 proc. Polska jest obecnie w fazie epidemii, jaką obserwowaliśmy wiosną w Europie Zachodniej z dużą ilością zachorowań i zgonów. O ile wiosną dzienne liczby zachorowań w Polce klasyfikowały nas w trzeciej lub czwartej dziesiątce na świecie, to obecnie plasujemy się w połowie pierwszej dziesiątki. Były już dni, gdy liczba zgonów spowodowanych koronawirusem w Polsce była największa w Europie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Leki i terapie
Kto powinien skutecznie zadbać o bezpieczeństwo lekowe Polski
Leki i terapie
Farmakoterapia dla chorych na otyłość. Problemem nierefundowane leki
Leki i terapie
Pfizer rezygnuje z leku na odchudzanie. Miał poważne skutki uboczne
Leki i terapie
Konsekwencje braku leków mogą być gorsze niż inwazja rosyjska
Leki i terapie
Produkcja leków krytycznych w Europie jest nierentowna. „W Chinach była dotowana”