Mieczysław Weinberg długo czekał na uznanie świata

Cztery koncerty w dwa dni to potężna dawka, ale Brytyjczyków fascynuje Mieczysław Weinberg, czego powinniśmy im zazdrościć.

Aktualizacja: 27.10.2019 18:57 Publikacja: 27.10.2019 18:36

Niemiecki skrzypek Linus Roth

Niemiecki skrzypek Linus Roth

Foto: BARTEK BARCZYK/IAM

W Wielkiej Brytanii multikulturowość Mieczysława Weinberga intryguje. W Polsce przez lata kompozytor, który był Polakiem, Żydem i obywatelem radzieckim, sprawiał kłopot. W PRL to ostatnie było najważniejsze, polskości i żydowskich korzeni Weinberga nie eksponowano. A po 1989 r. ponad pół wieku, które spędził od wojny w Związku Radzieckim, okazało się obciążeniem niepozwalającym na jego twórczość spojrzeć obiektywnie.

Brytyjczycy mogą sobie na obiektywizm w jego ocenie pozwolić. A wielokulturowość jego muzyki ich fascynuje. Nie oznacza to jednak, że Mieczysław Weinberg jest tu już powszechnie znany.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze
Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Noblistka z Korei śni o podróży do Zakopanego