Długo ważyły się losy tegorocznej imprezy, ale popularność, jaką Warszawa Singera zdobyła u publiczności przeważyła. Festiwal startuje już w sobotę 22 sierpnia i do poniedziałku 31 sierpnia zaproponuje kilkadziesiąt spotkań, spektakli, dyskusji, wycieczek po stolicy oraz oczywiście koncertów. Te ostatnie zagoszczą często w warszawskich klubach, ale wszystkie zostaną także udostępnione online. Nie zabraknie także muzyki w plenerze.
Jak zawsze uroczyste otwarcie festiwalu nastąpi na specjalnym koncercie kantoralnym w Synagodze im. Nożyków. W niedzielny wieczór zaśpiewa kantor Yoni Rose, urodzony w Baltimore, ale obecnie pełniący posługę w gminie żydowskiej we Frankfurcie. Specjalny udział online potwierdzili także Yaakov „Yanky” Lemmer z USA i Nachman Turgeman z Izraela.
Będzie dużo jazzu, a ten nurt festiwalu rozpocznie się w poniedziałek występem tria Włodka Pawlika. Na festiwalu zagra też m. in. włoski gitarzysta Francesco Bruno, mając za partnerów m. in. trio Szymona Łukawskiego. A litewski saksofonista i eklektyczny kompozytor, tworzący na pograniczu jazzu i muzyki klasycznej Liudas Mockunas z Mikołajem Trzaską zaprezentuje w Centrum Praskim Koneser projekt muzyczny stworzony specjalnie na tegoroczny festiwal.
Przedwojenne piosenki żydowskich twórców przypomni Jan Młynarski i zespół Combo, A Retro Orchestra przygotowuje program „Mieczysław Fogg – co nam zostało z tym lat”. Grupa Kroke zagra zaś swoją muzykę filmową i teatralną.
Przygotowano wiele spacerów w poszukiwaniu śladów po dawnej Warszawie. Część z nich związana jest z artystami tworzącymi Teatr Żydowski, który obchodzi swoje 75-lecie. Jego współczesny dorobek to spektakle zagrane gościnnie w Teatrze Kwadrat lub na scenie letniej przy ul. Senatorskiej. A stołeczna Ninateka przygotowała na Warszawę Singera przegląd filmów wybitnego dokumentalisty, Marcela Łozińskiego, który obchodzi 80. urodziny.