Ktokolwiek trafi w okolice Reszla może nie tylko kupić sery i mleko w Koziej Górce, ale i podziwiać unikalną architekturę i zabytki Ziemi Reszelskiej. Starówka biskupiego miasteczka (należało do biskupów warmińskich) to wąskie brukowane uliczki, dwa gotyckie mosty, postawione jeszcze przez Krzyżaków; stare kamienice wokół rynku z klasycystycznym ratuszem, secesyjne wille z odnowionymi fasadami. To piękny park nad rzeką Sajną ze stromą skarpą i wreszcie okazały średniowieczny zamek biskupi (XIV/XV w). W okrągłej ceglanej baszcie jest punkt widokowy na całe miasteczko i okolice. Dobrze stąd widać kamienny zapuszczony dom między murami a kościołem św. Piotra i Pawła. To plebania z 1444 r., która wciąż czeka na renowację. A warto ją przeprowadzić chociażby dlatego, że nocował tutaj często biskup Ignacy Krasicki, gdy odwiedzał swojego brata Marcina - miejscowego proboszcza. W odrestaurowanym niedawno zamku jest galeria sztuki współczesnej, hotel, muzeum, restauracja. Latem na dziedzińcu pracują miejscowi rzemieślnicy i twórcy ludowi. Można kupić drewniane i gliniane naczynia, figurki; ręcznie tkane i dziergane ozdoby, spróbować wypieków, pierogów, chleba domowego.
Wspaniałe widoki roztaczają się także z kościelnej wieży (51 m). Samo wejście na nią 232 wąskimi kamiennymi schodkami stanowi wyzwanie. W przykościelnej uliczce ulokowała się miła kawiarenka oferująca dobre lody i gorącą czekoladę. W Barze pod Kasztanem jest ładny ogród nad rzeką, smaczne jedzenie także U Renaty w wąskiej uliczce Wyspiańskiego tuż przy kościele. W historii Reszla było wiele ciekawych momentów, jak choćby przejście wojsk napoleońskich w 1807 r. i wizyta polskiego generała Józefa Zajączka.
Równie słynna jak Reszel, a może dziś nawet bardziej, jest Święta Lipka - wioska między jeziorami Dejnowa i Wribel, w której centrum stoi pyszna świątynia barokowa jakby wyjęta z ulic Rzymu czy Wenecji i wstawiona między mazurskimi mokradłami i lasami.
Siedemnastowieczna bazylika stoi w miejscu, gdzie znajdowała się słynąca z cudów figurka Matki Boskiej powieszona przez uwolnionego złoczyńcę na pierwszej napotkanej lipie. Bazylika urzeka bogactwem wnętrza, urodą architektury i dźwiękiem organów (latem są tu koncerty). Kościół otaczają krużganki z 44 barokowymi rzeźbami. Latem okoliczne uliczki pełne są ludowych artystów, straganów handlarzy starociami i pamiątkami.
[srodtytul] Gosia była pierwsza [/srodtytul]
Kozie mleko to naturalny lek. Jest przeciwalergiczne, bogate w witaminę A, mogą je pić ci, którym szkodzi mleko krowie (tzw. skaza białkowa). Ale koziego mleka i jego przetworów jest w Polsce jak na lekarstwo. Ubywa też kóz i gospodarstw, które je trzymają.