Przetańczyć całą noc!

Osoby, które mają problemy z niewydolnością żylną, powinny unikać obcasów albo obcisłych butów za kostkę - mówi dr Jacek Olejniczak, specjalista chirurg i flebolog z poznańskiego szpitala Med Polonia

Publikacja: 28.12.2011 08:00

Przetańczyć całą noc!

Foto: ROL

Jak przygotować się do sylwestrowego balu, by móc przetańczyć całą noc?

Jacek Olejniczak:

Przed sylwestrowym, a także przed karnawałowym wyjściem możemy zastosować kuracje preparatami, które poprawiają napięcie ścian naczyń żylnych, usprawniają mikrokrążenie. Wybierzmy szczególnie te, których stosowanie łagodzi dolegliwości chorób żył i naczyń chłonnych. Do tego typu preparatów należą tzw. leki flebotropowe, zawierające m.in. diosminę, hesperydynę, rutozyd, kwas askorbinowy. Zapobiegają one obrzękom nóg. To leki, które zwiększają napięcie ściany żył, powodując zmniejszenie przepuszczalności i zmniejszenie obrzęku kończyn. Uśmierzają ból, likwidują kurcze, uczucie ciężkości i zmęczenie. Taka farmakoterapia ma zastosowanie w profilaktyce i powinniśmy ją zacząć kilka, a nawet kilkanaście dni przed planowanym balem. Wiele z takich leków jest dostępnych bez recepty, jednak – aby kuracja była skuteczna i bezpieczna – radzę, aby przed ich zastosowaniem skontaktować się z lekarzem.

Jak odpoczywać przed balem, by nasze nogi wytrzymały całą noc na parkiecie?

Przede wszystkim powinniśmy dobrze wypocząć. Odpoczywajmy z uniesionymi nogami do góry. Nie musimy wysoko zadzierać nóg, wystarczy już położyć je 10 – 15 cm wyżej, tak aby stopy, kiedy leżymy, znajdowały się nad poziomem serca. Noc poprzedzającą zabawę możemy przespać właśnie w takiej pozycji, aby nogi były uniesione, np. podkładając pod nie poduszki.

A gimnastyka nóg jest wskazana przed nocnymi szaleństwami?

Oczywiście, że jest potrzebna. Ale nie mogą to być ćwiczenia okazjonalne. Jeśli bowiem nasze nogi nie są przyzwyczajone do takiego wysiłku, ćwiczenia mogą nam raczej zaszkodzić niż pomóc. Dla żył najkorzystniejsze są ćwiczenia wzmacniające mięśnie, szczególnie łydek, np. spacery, pływanie, jazda na rowerze, jednak tu najważniejsza jest systematyczność. Nie uprawiajmy jednak takich ćwiczeń tuż przed balem. Proponuję też wybrać się na masaż do specjalisty. Wykona on drenaż limfatyczny, dzięki temu usprawni się mikrokrążenie kończyn dolnych, a to wpłynie bardzo korzystnie na kondycję nóg.

A jaki wpływ na zmęczenie nóg mają buty?

Wybierając się na bal, kobiety często zakładają sztywne nowe buty, na dodatek na wysokim obcasie. Utrudniają one odpływ krwi żylnej. Często eleganckie obuwie jest ciasne i niewygodne, co powoduje dodatkowy dyskomfort. Osoby, które mają problemy z niewydolnością żylną, powinny unikać obcasów albo obcisłych butów za kostkę. Jeśli jednak nie chcemy całkowicie z nich rezygnować, koniecznie weźmy ze sobą buty na zmianę, tak aby po jakimś czasie założyć inną, wygodną parę butów.

Czy przed balem warto wziąć ziołową kąpiel?

Niekoniecznie. Lepiej wziąć prysznic. A jeśli kąpiel, to najlepiej, aby nie była gorąca. Ciepło rozszerza bowiem naczynia krwionośne i może się przyczynić do jeszcze większego obrzęku nóg. Dlatego przed wyjściem z wanny warto też schłodzić nogi szybkim prysznicem z zimną wodą, tak aby naczynia krwionośne się zwęziły.

Jak relaksować się już w czasie balu?

Gdy długo stoimy lub siedzimy w jednej pozycji, wskazane jest ćwiczenie polegające na wspinaniu się na palce i opadaniu na pięty. Wtedy działają mięśnie łydek. Jeśli mamy buty na wysokim obcasie, możemy zrobić to ćwiczenie w pozycji siedzącej, przy uniesionych równolegle do podłogi wyprostowanych nogach. Machajmy stopami w górę i w dół. To ułatwi odpływ krwi i chłonki z kończyny. Pamiętajmy też, aby nie pozostawać długo w jednej pozycji, a więc jeśli nie tańczymy, to raz na jakiś czas wstańmy lub przejdźmy się. Z kolei jeśli cały czas szalejemy na parkiecie, róbmy sobie przerwy. Usiądźmy na pięć minut, jeśli to możliwe, unieśmy nogi do góry, odpocznijmy.

A co przyniesie ulgę obolałym nogom po balu?

Po balu najlepszym sposobem na opuchnięte nogi jest odpoczynek. I tu znów ważne jest, by leżeć z lekko uniesionymi nogami. Jeśli nie możemy po balu przeleżeć całego następnego dnia, to wychodząc, włóżmy wygodne miękkie buty, najlepiej bez obcasów. Nie zakładajmy też obcisłych dżinsów albo legginsów, skarpet z ciasną gumką lub wysokich butów z obcisłą cholewką: utrudniają krążenie krwi w nogach.

Czy puchnięcie nóg może być objawem choroby?

Może to być objaw niewydolności żylnej. Jej pierwszym objawem jest zazwyczaj uczucie „ciężkości" nóg pojawiające się pod koniec dnia pracy lub właśnie po całonocnej zabawie. Jeśli odczuwamy takie dolegliwości, puchną nam kostki i nogi, to powinniśmy koniecznie udać się na konsultację do lekarza specjalisty. Nie powinniśmy się obawiać, że w związku z tym stracimy wszystkie nadchodzące imprezy karnawałowe i zamiast na bale, będziemy chadzać na rehabilitację albo leżeć w szpitalu. Dziś bowiem małoinwazyjne sposoby leczenia żylaków, takie jak obliteracja falami radiowymi VNUS Closure albo skleroterapia, pozwalają na szybki powrót do pełnej formy już kilka dni po zabiegu.Dorota Słomczyńska

Jak przygotować się do sylwestrowego balu, by móc przetańczyć całą noc?

Jacek Olejniczak:

Pozostało 98% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: „Gladiator 2” – triumf czy porażka?
Kultura
Muzeum Narodowe w Poznaniu otwiera Studyjną Galerię Sztuki Starożytnej
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata