Protesty po wyroku TK ws. aborcji. Prezydent chce zmian? Chłodna reakcja PiS

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki mają podobne stanowisko co do korekty prawa po decyzji TK w sprawie aborcji. W piątek wielka demonstracja w stolicy.

Aktualizacja: 30.10.2020 06:06 Publikacja: 29.10.2020 19:06

Protesty po wyroku TK ws. aborcji. Prezydent chce zmian? Chłodna reakcja PiS

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Prezydent Andrzej Duda jest kolejnym politykiem obozu Zjednoczonej Prawicy, który sygnalizuje, że po decyzji TK przepisy wymagają doprecyzowania w sprawie letalnych wad płodu. Prezydent w środę i czwartek ogłosił stanowisko, że kobiety nie mogą być zmuszone do „heroicznych decyzji".

– Wiem, że bardzo wiele uczciwych kobiet, matek, jest zaniepokojonych sytuacją – przyznał w rozmowie z RMF. W czwartek ponownie w sprawie kryzysu głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który potwierdził, że prawo trzeba – zgodnie z apelem prezydenta – doprecyzować. Morawiecki podkreślił też, że „w pewnym przybliżeniu można powiedzieć, że jest to spór o to, żeby dzieci, które mają zespół Downa, mogły się urodzić". Do końca ważyło się, jaki będzie czwartkowy komunikat premiera w tej sprawie. Wybrał wariant, w którym wspiera prezydenta i skupia się jednocześnie na ostrzeżeniach oraz apelach do protestujących. W piątek w Warszawie ma się odbyć ogromna demonstracja strajku kobiet.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne
Kraj
Końskie: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w debacie. Krzysztof Stanowski: Wszystkich nie ma
Kraj
Wydarzenia radomskie 1976 roku ponownie trafią pod lupę śledczych
Materiał Promocyjny
EFNI Wiosna w Warszawie: o polskiej prezydencji i przyszłości rynku pracy