Komisja Europejska zaleciła w niedzielę zawieszenie 65 proc. funduszy UE przeznaczonych dla Węgier w związku z obawami dotyczącymi korupcji i praworządności. Decyzja unijnych komisarzy została podjęta jednomyślnie. Na zlecenie „Rzeczpospolitej” IBRiS zapytał, czy po takiej decyzji Wspólnoty zmniejszenie funduszy może dotknąć także naszego kraju.
Polski komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski (wskazany przez PiS) uważa, że „nie ma analogii między sytuacją Polski i wnioskiem dotyczącym Węgier” – tak napisał na Twitterze. Z kolei posłanka PiS Mirosława Stachowiak Różecka mówiła na gorąco w TVN24, że „to smutna wiadomość, ale jest to problem Węgier”.