Wyrok: brak lekcji etyki to dyskryminacja

Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę rodziców z Polski, których syn nie miał możliwości uczenia się etyki

Publikacja: 16.06.2010 03:46

Lekcje etyki oferuje tylko 2,5 proc. szkół. Na zdjęciu katecheza w XXIV LO w Warszawie

Lekcje etyki oferuje tylko 2,5 proc. szkół. Na zdjęciu katecheza w XXIV LO w Warszawie

Foto: PAP

Urszula i Czesław Grzelakowie, agnostycy z Sobótki w Wielkopolsce, w 2002 r. poskarżyli się Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu, że ich syn Mateusz nie mógł uczęszczać na lekcje etyki. W trzech szkołach, w których się uczył, takich zajęć nie było. Według rodziców chłopca dyskryminowano też w szkole, gdyż nie chodził na religię.

Strasburscy sędziowie orzekli wczoraj, że Polska naruszyła art. 14 europejskiej konwencji praw człowieka zakazujący dyskryminacji i art. 9 gwarantujący wolność myśli, sumienia i wyznania. Trybunał wytknął, że uczniowie wybierający religię mają na świadectwie ocenę, a niewierzący – kreskę w rubryce „religia/etyka”, co ujawnia ich przekonania. Według sędziów także wynikający z rozporządzenia ministra edukacji z 2007 r. próg minimum siedmiu uczniów, dla których zajęcia z etyki są organizowane, jest zbyt wysoki.

Trybunał nie przyznał Grzelakom 150 tys. euro zadośćuczynienia, którego się domagali. Ale, jak twierdzi dr Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN, Polska musi respektować wyrok. – Gdybyśmy nie zmienili zakwestionowanych regulacji, przy okazji kolejnych podobnych wniosków do Trybunału sędziowie mogliby np. przyznawać skarżącym wysokie odszkodowania – tłumaczy.

Lekcje etyki oferuje tylko ok. 2,5 proc. szkół. Jak MEN zamierza to poprawić? – Nie wiemy, jak z kosztami poradzą sobie samorządy, na które spada obowiązek organizowania grup międzyszkolnych – odpowiada rzecznik resortu Grzegorz Żurawski.

Według MEN rodzice rzadko upominają się o zajęcia z etyki. – Tak się dzieje, bo nie ma alternatywy, nawet informacji o zajęciach z etyki, i ludzie się do tego przyzwyczaili – mówi Elżbieta Czyż z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, organizacji, która przystąpiła do skargi Grzelaków.

Podkreśla, że najważniejsze jest zwrócenie uwagi na kreskę na świadectwie zamiast oceny z religii: – Trybunał Konstytucyjny w 1993 r. uznał, że ta kreska nie łamie gwarantowanej przez konstytucję wolności, tymczasem oznacza ujawnienie wyznania lub jego braku. A konwencja praw człowieka gwarantuje prawo do nieujawniania przekonań.

– Zarzut dyskryminacji, skoro jest możliwość wyboru etyki albo rezygnacji z zajęć, uważam za chybiony. Problemy są raczej na poziomie administracji i wystarczy dobra wola, by je rozwiązać – komentuje dr Jerzy Lackowski, dyrektor Studium Pedagogicznego UJ, były małopolski kurator oświaty. – Nonsensem jest próba przeciwstawiania etyki religii. To może być odbierane jako chęć stawiania do kąta większości wierzących Polaków.

„Stwierdzone naruszenie konwencji ma przyczyny w złej praktyce placówek, w których naukę pobierał skarżący” – oświadczyło MSZ. Polski rząd może się od orzeczenia odwołać.

Urszula i Czesław Grzelakowie, agnostycy z Sobótki w Wielkopolsce, w 2002 r. poskarżyli się Trybunałowi Praw Człowieka w Strasburgu, że ich syn Mateusz nie mógł uczęszczać na lekcje etyki. W trzech szkołach, w których się uczył, takich zajęć nie było. Według rodziców chłopca dyskryminowano też w szkole, gdyż nie chodził na religię.

Strasburscy sędziowie orzekli wczoraj, że Polska naruszyła art. 14 europejskiej konwencji praw człowieka zakazujący dyskryminacji i art. 9 gwarantujący wolność myśli, sumienia i wyznania. Trybunał wytknął, że uczniowie wybierający religię mają na świadectwie ocenę, a niewierzący – kreskę w rubryce „religia/etyka”, co ujawnia ich przekonania. Według sędziów także wynikający z rozporządzenia ministra edukacji z 2007 r. próg minimum siedmiu uczniów, dla których zajęcia z etyki są organizowane, jest zbyt wysoki.

Kraj
Nowy sondaż partyjny: KO na pozycji lidera, goni ją PiS. Kto poza Sejmem?
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Kraj
Magdalena Biejat i jej strategia. Co kryje się za hasłem „Łączy nas więcej”?
Kraj
Czy Trump powinien deportować także migrantów z Polski? Wyniki sondażu
Kraj
Polacy zbadają grobowiec tajemniczego faraona
Kraj
Rzeź wołyńska i kwestia przyjęcia Ukrainy do UE i NATO. Co sądzą o tym Polacy?