Pomysł przyjęcia ustawy o zakazie sprzedaży żywego karpia nie jest nowy, ale znów szeroko komentowany, tym razem za sprawą zapowiedzi posłanki KO, członkini Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt Katarzyny Piekarskiej. Grupa posłów chce, aby Sejm przyjął przepisy zezwalające na sprzedaż żywych ryb tylko w przypadku narybku i egzemplarzy akwariowych. Gdyby pomysł wcielić w życie, zdania obywateli najpewniej byłby podzielone, co obrazuje już choćby sonda przeprowadzona dla Radia ZET, w której głosy respondentów podzieliły się fifty-fifty. Zdaniem zaś ekspertów polskie prawo chroni już zwierzęta, a większym problemem jest nasze podejście do różnych ich gatunków i słabe egzekwowanie przepisów.