Pod koniec 2022 roku w badaniu tego ośrodka 88 proc. respondentów wyrażało przekonanie, iż w ciągu 10 lat Ukraina będzie zamożnym krajem należącym do Unii Europejskiej. W tym samym badaniu 5 proc. respondentów wyrażało obawę, że w tej perspektywie czasowej Ukraina będzie borykać się ze zniszczoną w wyniku działań wojennych gospodarką.
Sondaż: 33 proc. Ukraińców uważa, że dojdzie do rozłamu w ukraińskim narodzie
W 2023 roku odsetek przekonanych, że Ukraina w ciągu 10 lat stanie się zamożnym krajem UE, spadł do 73 proc., a w badaniu przeprowadzonym między 2 a 17 grudnia 2024 roku – do 57 proc. Jednocześnie odsetek obawiających się, że Ukraina będzie przez lata borykać się z gospodarką zniszczoną przez wojnę, wzrósł do 28 proc.
Czytaj więcej
Milcząca akceptacja jednostronnej decyzji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jest błędna, irracjonalna i doprowadzi do napięć - napisał w liście otwartym do przedstawicieli UE premier Słowacji Robert Fico.
Jednocześnie odsetek przekonanych, iż Ukraina będzie stopniowo przezwyciężać przeciwności i zmierzać w stronę spójnego społeczeństwa wyrażającego różne poglądy polityczne, zmniejszył się od grudnia 2023 roku do grudnia 2024 roku z 69 do 53 proc. Z kolei z 25 do 33 proc. wzrósł odsetek tych, którzy uważają, że przeciwności będą się nawarstwiać a w narodzie ukraińskim dojdzie do rozłamu.
Dyrektor Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii: Optymistów i tak jest dużo, biorąc pod uwagę sytuację
Dyrektor wykonawczy Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii Anton Hruszeckij zwraca uwagę, że Ukraina ma za sobą trudny rok. - Od grudnia 2023 roku Ukraina mierzyła się z długim okresem ograniczonego wsparcia (militarnego) z Zachodu (w czasie, gdy na Ukrainę nie płynęła pomoc wojskowa z USA - red.), przedwyborczym okresem w USA, a także stopniowym zajmowaniem nowych terytoriów przez wroga (...), złożonymi wewnętrznymi procesami (mowa o korupcji, mobilizacji (...)) - wyliczał.