Niepewna sytuacja w Libanie. W Bejrucie słychać eksplozje

Wciąż nie wiadomo, czy Haszem Safieddine, typowany na szefa Hezbollahu, następcę Hassana Nasrallaha, przeżył wymierzony w niego atak na Bejrut. Niezależnie od tego, Izrael realizuje swoje cele, polegające na odparciu bojowników Hezbollahu w Libanie i wyeliminowaniu ich sojusznika, Hamasu, w Strefie Gazy.

Publikacja: 05.10.2024 09:03

Haszem Safieddine

Haszem Safieddine

Foto: Anwar Amro / AFP

Los Haszema Safieddine'a pozostaje niejasny i ani Izrael, ani Hezbollah nie skomentowały tej sprawy – zaznacza CNN. To właśnie Safieddine jest najczęściej wskazywany jako potencjalny przywódca Hezbollahu po śmierci Hassana Nasrallaha. Nie wiadomo jednak, jak potoczyły się jego losy, po ostatnim ataku powietrznym na Bejrut w nocy z czwartku na piątek. Izrael przyznał, że to właśnie Safieddine był celem nalotu. 

Izrael rozważał opcje odpowiedzi na irański atak rakietowy, który Iran przeprowadził w odpowiedzi na działania militarne Izraela w Libanie. 

Jak informują świadkowie, cytowani przez agencję Reuters, wczesnym rankiem w sobotę nad południowymi przedmieściami Bejrutu słychać było wybuch i widać było dym. Izraelskie wojsko wydało trzy ostrzeżenia dla mieszkańców, nakazujące im natychmiastową ewakuację. 

Czytaj więcej

Izrael znów zbombardował Bejrut. Celem następca przywódcy Hezbollahu?

W wyniku izraelskich nalotów na Liban zginęło 2 tys. osób 

Władze Libanu podają, że w ciągu ostatniego roku zginęło tam ponad 2 tys. osób, większość w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Rzecznik ONZ Stephane Dujarric powiedział, że liczba ofiar wśród cywilów jest „całkowicie nie do przyjęcia”. Z kolei libański rząd oskarżył Izrael o rozmyślne atakowanie cywilów, wskazując na dziesiątki zabitych kobiet i dzieci. Nie podano jednak, jaką część z ogólnej liczby ofiar stanowili bojownicy Hezbollahu.

Izrael twierdzi, że atakuje potencjał militarny i podejmuje kroki w celu złagodzenia ryzyka szkód dla cywilów. Izraelskie wojsko poinformowało, że w ciągu ostatniego dnia przeprowadziło ataki na kilka magazynów broni, centrów dowodzenia i kontroli oraz obiektów infrastruktury Hezbollahu w rejonie Bejrutu. Oskarża też Hezbollah i Hamas o ukrywanie się wśród cywilów. Obie organizacje stanowczo zaprzeczają. 

Czytaj więcej

ONZ alarmuje: W Libanie uchodźcy nie mają dachu nad głową. Śpią na ulicach

Reakcja USA

Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział, że departament jest „zaniepokojony” doniesieniami i dodał: „Izrael ma moralny i strategiczny obowiązek podjęcia wszelkich możliwych środków ostrożności w celu złagodzenia szkód wyrządzonych ludności cywilnej”. 

Kiedy podczas konferencji prasowej w Białym Domu Bidena zapytano o wpływ konfliktu na wybory prezydenckie w USA odrzekł, że tego nie wie, ale „żadna inna administracja nie zrobiła więcej, by pomóc Izraelowi”. 

Wymiernym efektem jest wzrost cen ropy wzrosły z powodu możliwości ataku na irańskie instalacje naftowe. Izrael realizuje swoje cele, polegające na odparciu bojowników Hezbollahu w Libanie i wyeliminowaniu ich sojusznika, Hamasu, w Strefie Gazy.

Los Haszema Safieddine'a pozostaje niejasny i ani Izrael, ani Hezbollah nie skomentowały tej sprawy – zaznacza CNN. To właśnie Safieddine jest najczęściej wskazywany jako potencjalny przywódca Hezbollahu po śmierci Hassana Nasrallaha. Nie wiadomo jednak, jak potoczyły się jego losy, po ostatnim ataku powietrznym na Bejrut w nocy z czwartku na piątek. Izrael przyznał, że to właśnie Safieddine był celem nalotu. 

Izrael rozważał opcje odpowiedzi na irański atak rakietowy, który Iran przeprowadził w odpowiedzi na działania militarne Izraela w Libanie. 

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Izrael "nie dał gwarancji", że nie zaatakuje obiektów nuklearnych w Iranie
Konflikty zbrojne
Adm. Rob Bauer: Kursk nie jest dobrą historią dla Putina
Konflikty zbrojne
Izrael zaatakuje irańskie instalacje naftowe? Wypowiedź Bidena wywołała wzrost cen ropy
Konflikty zbrojne
Rabin Schudrich: Izrael może pójść śladem Irlandii