Recep Tayyip Erdogan nie przekonał Władimira Putina. Spotkanie w Soczi bez przełomu

Rosja szantażem i bombardowaniem ukraińskich portów chce zmusić świat do zdjęcia części sankcji.

Aktualizacja: 05.09.2023 06:29 Publikacja: 04.09.2023 19:18

Na spotkaniu prezydentów Erdogana i Putina nie doszło do przełomu w sprawie zerwanej przez Rosję umo

Na spotkaniu prezydentów Erdogana i Putina nie doszło do przełomu w sprawie zerwanej przez Rosję umowy zbożowej

Foto: Sergei GUNEYEV/POOL/AFP

– Wiem, że zamierza pan poruszyć kwestie dotyczące umowy zbożowej. Jesteśmy otwarci do negocjacji w tej sprawie. Oczywiście, nie ominiemy też pytań związanych z kryzysem ukraińskim – oznajmił w poniedziałek prezydent Rosji na początku spotkania z Recepem Tayyipem Erdoganem w Soczi.

Tureckiego przywódcę Władimir Putin zaprosił do głównego budynku sanatorium Ruś o wymownej nazwie Imperiał. Początkowo na Kremlu zapowiadano wizytę rosyjskiego przywódcy (ściganego międzynarodowym listem gończym) w Turcji, ale w ostatniej chwili Putin zmienił zdanie, postanowił pozostać w kraju.

Spotkanie „w cztery oczy” Erdogana z Putinem. O czym rozmawiano?

Po zakończeniu spotkania „w cztery oczy” z Erdoganem Putin oznajmił, że Rosja już w najbliższych tygodniach dostarczy do Turcji 1 mln ton zboża „w preferencyjnej cenie”. Następnie z tamtejszych przetwórni miałoby ono trafić do sześciu najbiedniejszych państw świata. Putin powiedział też, że liczy „na pomoc Kataru”, który miałby wesprzeć finansowo dostawy „z powodów humanitarnych”.

Czytaj więcej

Anna Słojewska: Zamiast gazu Putin ma teraz zboże

Zapowiedział też, że Rosja jest gotowa do „reanimacji” umowy zbożowej, ale dopiero wtedy, gdy spełnione zostaną jej warunki. Chodzi m.in. o podłączanie głównego rosyjskiego banku rolniczego (Rossielchozbanku) do systemu SWIFT i zniesienia ograniczeń na eksport rosyjskich nawozów.

Turecki przywódca z kolei mówił, że dla umowy zbożowej nie ma alternatywy i zapowiadał, że we współpracy z ONZ już w najbliższym czasie będzie próbować je wznowić. Z relacji rosyjskiego dziennika „Kommiersant” wynikało, że Erdogan powiedział też, że Ukraina powinna „złagodzić swoje podejście” w ramach umowy zbożowej.

W Kijowie „łagodzić” swojego stanowiska nie zamierzają. Już po spotkaniu w Soczi szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba opowiedział się za wznowieniem umowy zbożowej, ale „nie kosztem spełnienia zachcianek i szantażu Federacji Rosyjskiej”.

Czytaj więcej

Erdoğan: Ukraina musi złagodzić swoje podejście wobec Rosji

– Wykonanie warunków Rosji spowodowałoby lawinę kolejnych żądań Kremla. To oznaczałoby okazanie słabości pod presją pirackich działań Moskwy. Rosja zatrzymuje statki cywilne, stosuje terror na Morzu Czarnym, a świat ma łagodzić sankcje? – mówi „Rzeczpospolitej” Mychajło Paszkow, ekspert ds. polityki zagranicznej z kijowskiego Centrum Razumkowa.

Rosja zaatakowała dronami ukraińskie porty

Wizyta tureckiego przywódcy, który jest jedynym podającym rękę Putinowi przywódcą państwa NATO, nie powstrzymała Kreml przed kolejnymi bombardowaniami Ukrainy. Zaledwie kilka godzin przed spotkaniem w Soczi rosyjska armia przeprowadziła zmasowany atak dronów na południu obwodu odeskiego. Bezzałogowce irańskie typu Shahed przez 3,5 godziny atakowały m.in. port Izmaił na Dunaju. Na celowniku znów znalazły się magazyny ze zbożem i obiekty infrastruktury cywilnej.

Z informacji MSZ Ukrainy wynikało, że drony spadły i detonowały również na terytorium sąsiedniej Rumunii, ale tamtejszy resort obrony zaprzeczył tym informacjom. Poprzez ukraińskie porty na Dunaju przebiega najważniejsza droga eksportu ukraińskiego zboża, odkąd Rosja w lipcu wycofała się z umowy zawartej z Turcją i ONZ (osobną identyczną umowę Turcja i ONZ zawarły z Ukrainą).

– Rosja chce skompromitować Ukrainę, by społeczność międzynarodowa, a głównie państwa afrykańskie, myślała, że nasz kraj jakoby nie wywiązuje się z obowiązków. To wszystko robią z myślą o zbliżającej się 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – mówi Paszkow. – Chcą zniszczyć naszą infrastrukturę portową, całkowicie zablokować ukraiński eksport produkcji rolnej, by później ogłosić na cały świat, że tylko Rosja może uratować głodującą Afrykę – dodaje ukraiński ekspert.

Czytaj więcej

Ukraina przełamała pierwszą linię rosyjskiej obrony

Jak twierdzi, w Kijowie obecnie stawiają na rozwój tzw. tymczasowego korytarza zbożowego. O dwóch okrętach, które przepłynęły tą drogą, informował w sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski. Statki towarowe płyną wzdłuż ukraińskiego wybrzeża, docierając do wód terytorialnych Rumunii. Stąd znaczenie ostrzeliwanego przez Rosjan portu Izmaił na Dunaju, bo tuż obok leży państwo UE i NATO.

Nowy minister obrony Ukrainy. Ołeksij Reznikow odchodzi

Nie sprawdziły się też spekulacje prokremlowskich komentatorów mówiących, że Erdogan przywiezie do Soczi swój plan pokojowy.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Ołeksij Reznikow. To nie był zły minister obrony

Putin po raz kolejny oskarżył Ukrainę o złamanie zawartych na początku wojny porozumień w Stambule i stwierdził, że ukraińska kontrofensywa „poniosła klęskę”. Kijów zaś twierdzi, że po kilku tygodniach rozminowania terenu pierwsza linia obrony Rosjan w obwodzie zaporoskim została już przełamana. Ukraińscy wojskowi uważają, że dwie kolejne linie obrony rosyjskiej są znacznie mniej zaawansowane.

Tymczasem w Kijowie po serii afer korupcyjnych na zapleczu resortu zdymisjonowano ministra obrony Ołeksija Reznikowa. Zastąpi go Rustem Umerow, który pochodzi z rodziny zesłanych do Azji Środkowej Tatarów krymskich, a dotychczas stał na czele ukraińskiego Funduszu Mienia Państwowego.

Odchodzący minister udzielił obszernego wywiadu ukraińskiej agencji Ukrinform i stwierdził, że o przystąpieniu Ukrainy do NATO zadecyduje „decyzja polityczna” państw sojuszu oraz trzy warunki: kontrola demokratyczno-społeczna nad siłami zbrojnymi, przejrzystość procedur zabezpieczenia sił zbrojnych oraz wspólne planowanie operacji. Zdradził też, że dzień wojny kosztuje budżet Ukrainy 100 mln dolarów i że zebrana od 24 lutego 2022 r. przez wolontariuszy pomoc dla armii pokryła jedynie 3 proc. zapotrzebowania.

– Wiem, że zamierza pan poruszyć kwestie dotyczące umowy zbożowej. Jesteśmy otwarci do negocjacji w tej sprawie. Oczywiście, nie ominiemy też pytań związanych z kryzysem ukraińskim – oznajmił w poniedziałek prezydent Rosji na początku spotkania z Recepem Tayyipem Erdoganem w Soczi.

Tureckiego przywódcę Władimir Putin zaprosił do głównego budynku sanatorium Ruś o wymownej nazwie Imperiał. Początkowo na Kremlu zapowiadano wizytę rosyjskiego przywódcy (ściganego międzynarodowym listem gończym) w Turcji, ale w ostatniej chwili Putin zmienił zdanie, postanowił pozostać w kraju.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski spotkał się z Geertem Wildersem. Rozmawiali m.in. o korupcji na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Przełom na wojnie Rosji z Ukrainą. Gen. Roman Polko wskazuje na kluczową sprawę
Konflikty zbrojne
Medycy pomogą ukraińskim cywilom tuż przy froncie
Konflikty zbrojne
Zachód pozbawia Ukrainę równych szans w starciu z Rosją? Analiza think tanku
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski: Rosja zaczyna podążać ścieżką Hitlera
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki