Moskwa, zanim rozpoczęła inwazję na Ukrainę, opowiadała się za rewitalizacją międzynarodowego porozumienia atomowego z Iranem (JCPOA) wypowiedzianego przez USA przed czterema laty. W chwili gdy toczące się od prawie roku w Wiedniu negocjacje w sprawie powrotu do porozumienia, wydają się zbliżać do końca, Rosja stawia warunek dla Zachodu nie do zaakceptowania. – Chcemy od USA pisemnych gwarancji, na szczeblu co najmniej sekretarza stanu, że nałożone obecnie na Rosję sankcje nie wpłyną na nasze prawo do współpracy handlowej, gospodarczej i wojskowo-technicznej z Iranem – oświadczył szef dyplomacji Siergiej Ławrow.