– Mogą zrzucać bomby na nasze place, ale nigdy nie zniszczą naszego ducha i naszej wolności. Ukraina zwycięży, będziemy bronili każdego centymetra naszej ziemi – przemawiał ze zbombardowanego centrum Charkowa Swiatosław Wakarczuk, lider znanego ukraińskiego zespołu muzycznego Okean Elzy.
Miasto walczy, mimo że zbombardowano siedzibę administracji obwodowej, urząd miasta, kilka budynków uczelni wyższych i wiele innych obiektów. Charków, jedno z najbardziej rosyjskojęzycznych miast kraju, już nazywają w stolicy „Stalingradem XXI wieku”. Bomby spadają wszędzie, gdzie Rosjanie nie mogą przejść i spotykają opór ukraińskiej armii i ludności.