Czas politycznej próby

Solidarność z Ukrainą łączy polityków w Sejmie, strony rządowej i opozycji.

Aktualizacja: 25.02.2022 00:12 Publikacja: 24.02.2022 19:08

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że za rządów PiS wzrosło bezpieczeństwo Polski

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że za rządów PiS wzrosło bezpieczeństwo Polski

Foto: PAP, Marcin Obara

Czwartkowe posiedzenie Sejmu było wyjątkowe. Obrady, które miały być rutynowe i odbywać się nawet bez głosowania szczególnie kontrowersyjnych ustaw przekształciło się w pokaz solidarności dla Ukrainy oraz potępienia rosyjskiej inwazji. – 24 lutego 2022 roku przejdzie do historii jako dzień, w którym Rosja wybrała wojnę. To barbarzyństwo, z którym spotykamy się za naszą wschodnią granicą, musi spotkać się ze zdecydowanym odporem całego wolnego świata – mówił w trakcie swojego wystąpienia premier Mateusz Morawiecki.

Nasi rozmówcy zarówno po stronie PiS, jak i opozycji spodziewają się, że najbliższe dni i tygodnie zdominuje całkowicie dyskusja o bezpieczeństwie, spychając na dalsze plany takie sprawy jak np. kwestia Pegasusa czy sejmowej komisji śledczej.

Czytaj więcej

Donald Tusk: To nie kryzys ukraiński. To jest agresja Rosji Putina

Politycy klubu PiS, z którymi rozmawialiśmy, przekonują, że w obecnej sytuacji (zrobił to już w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki) partia będzie przypominać np. decyzje o powołaniu WOT, komitetu ds. bezpieczeństwa czy inne wydarzenia z tej sfery, które zostały podjęte przez rząd od 2015 roku. Jednocześnie można spotkać się z obawami, że inwazja przełoży się bardzo negatywnie wpłynie na ceny surowców, co przełoży się np. na inflację w Polsce. Politycy PiS zdają sobie też sprawę, że proces przyjmowania spodziewanych wielu tysięcy uchodźców będzie kolejnym sprawdzianem – w oczach opozycji oraz opinii publicznej – sprawności państwa oraz tego, jak działa w bardzo poważnej sytuacji kryzysowej.

PO o praworządności

Mimo deklaracji o jedności i zapowiedzi wsparcia dla Ukrainy dało się wyczuć różnice akcentów. – To bezprecedensowa chwila. Trzeba przywrócić w Polsce praworządność, zakończyć spór z Unią Europejską. To kwestia racji stanu – przekonywał z sejmowej trybuny przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Wkrótce z tego samego miejsca odpowiedział mu wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – W tym tygodniu politycy niemieccy wybrali Sąd Najwyższy, a to co wolno Niemcom, powinno być wolno także Polakom – replikował Terlecki. Jednocześnie w trakcie sejmowej debaty Budka zapowiedział, że PO jest gotowa do wspólnej, ponadpartyjnej pracy na rzecz przyjęcia – w konsensusie politycznym – ustawy o obronie ojczyzny, którą w tym tygodniu przyjął rząd. Budka mówił też, że w Sejmie powinna powstać nadzwyczajna komisja, która zajmie się ustawą.

Czytaj więcej

Duda: Odpowiemy wspólnie na brutalną napaść Rosji na Ukrainę

Politycy PO mówią o dwóch głównych celach Polski w obecnej sytuacji. – Najważniejsze jest to, aby Polska w dalszym ciągu wspierała Ukrainę, tak jak robiła to w ciągu ostatnich tygodni, w tym jest też utrzymanie pełnego poparcia politycznego dla władz Ukrainy. Ważna jest także mobilizacja naszych partnerów w UE, którzy powinni odpowiedzieć zdecydowanie szerokim zestawem sankcji wobec Kremla – dodaje Klich, który w czwartek przybył do Paryża na spotkanie przewodniczących komisji spraw zagranicznych państw UE i uczestniczy w przygotowaniu wspólnej deklaracji tego gremium. O współpracy czy przynajmniej rozmowy z rządem w sprawach bezpieczeństwa mówił w czwartek też Szymon Hołownia. – Musimy wykroić przestrzeń, w której będziemy rozmawiać, spierając się o inne rzeczy, o rzeczach najważniejszych i starać się mówić jednym głosem – powiedział lider Polski 2050.

Wyrazy solidarności

Politycy w Sejmie przekonywali, że w tej ważnej historycznie chwili zanikają tradycyjne podziały polityczne. – Dziś nie ma podziału na lewicę, prawicę i centrum. Dziś liczy się współpraca – podkreślił w swoim wystąpieniu szef klubu Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Kilka chwil później lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, by po zakończeniu posiedzenia przedstawiciele wszystkich sił przeszli pod ambasadę Ukrainy, by zamanifestować solidarność w obliczu agresji Rosji. Tak się też stało, a podobne demonstracje i manifestacje solidarności były planowane w miastach i miejscowościach w całej Polsce.

Swoje orędzie w czwartek wieczorem wygłosił prezydent Andrzej Duda.

Czytaj więcej

Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy: Najważniejsza jest jedność, jedność i jeszcze raz jedność
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1151
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Putin ogłasza wielkanocny rozejm
Konflikty zbrojne
USA uznają Krym za rosyjski? Nowe doniesienia ws. wojny na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Donald Trump rozważa przerwanie rozmów pokojowych, jeśli Rosja lub Ukraina bedą utrudniać porozumienie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
USA gotowe wstrzymać wysiłki na rzecz porozumienia Rosja-Ukraina