Artur Bartkiewicz: W obozie PiS nikt nie zna Tomasza Szmydta, czyli Stirlitz do kwadratu

Gdyby brać za dobrą monetę zapewnienia polityków z obozu PiS, a zwłaszcza Suwerennej Polski, że sędziego Tomasza Szmydta w zasadzie nikt nie znał, to są tylko dwie możliwości: albo mamy do czynienia z ludźmi niezbyt spostrzegawczymi, albo Tomasz Szmydt był superagentem na miarę Stirlitza do kwadratu.

Publikacja: 08.05.2024 11:00

Tomasz Szmydt

Tomasz Szmydt

Foto: PAP, Rafał Guz

Młodsi czytelnicy nie pamiętają superagenta radzieckiego wywiadu Maxa Otto von Stirlitza, przypominam więc, że bohater „17 mgnień wiosny” w brawurowy sposób wyprowadzał w pole cały aparat bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy, co znalazło swoje odzwierciedlenie w serii równie brawurowych dowcipów na temat szpiega, przy którym agent 007 to amator.

W jaki sposób wyczyny Maxa Otto von Stirlitza bledną przy wyczynach sędziego Tomasza Szmydta

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Komentarze
Estera Flieger: Chłopski rozum Karola Nawrockiego. Co jest groźne dla Rafała Trzaskowskiego?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czy bezpieczeństwo Polski może zależeć od dobrego humoru Donalda Trumpa
Komentarze
Trump czy Zełenski: Tusk wybrał
Komentarze
Zełenski wraca z honorem, Trump pomógł Putinowi
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Wołodymyr Zełenski u Donalda Trumpa, czyli wielki tryumf Władimira Putina
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”