Aktualizacja: 05.11.2024 16:21 Publikacja: 10.02.2023 03:00
Akcja przeszukiwania ruin w syryjskim mieści Harim (prowincja Idlib) niedaleko granicy z Turcją
Foto: Omar HAJ KADOUR/AFP
Dopiero w czwartek, po czterech dniach od katastrofy, pierwszy konwój złożony z sześciu ciężarówek wjechał do Syrii przez przejście graniczne z Turcją Bab al-Hawa, w prowincji Idlib. Nie było to możliwe wcześniej, gdyż w wyniku wstrząsów zniszczone zostały drogi.
Pomoc organizują „Białe hełmy”, czyli ochotnicza formacja obrony cywilnej, działająca od niemal dekady w kontrolowanej przez rebeliantów części Syrii. Zaangażowane w pomoc są siły amerykańskie utrzymujące na północy Syrii 900-osobowy kontyngent wojskowy.
W miniony weekend premier Pedro Sanchez poinformował, że do usuwania tragicznych skutków powodzi, która nawiedziła Hiszpanię, skierowanych zostanie 5 tys. żołnierzy oraz 5 tys. policjantów oraz żandarmów. W poniedziałek okazało się, że to nie wystarczy – potrzebna jest dodatkowa pomoc.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Oficjalnie 214 osób straciło życie w gwałtownych powodziach, jakie nawiedziły w nocy z wtorku na środę region Walencji. Faktycznie bilans ofiar może okazać się wielokrotnie większy.
Król Hiszpanii Filip VI został obrzucony jajami, kamieniami i błotem przez wściekły tłum podczas wizyty w dotkniętym powodzią regionie Walencji.
Co najmniej 211 osób zginęło w najtragiczniejszej powodzi, jaka nawiedziła Hiszpanię w ostatnich latach. Jak poinformował premier Hiszpanii Pedro Sanchez, przeprowadzono już 4800 akcji ratunkowych i udzielono pomocy ponad 30 tys. osób. Niewykluczone jednak, że liczby te są niedoszacowane.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Zespoły ratunkowe poszukują ocalałych i ciał po gwałtownych powodziach, które przetoczyły się przez Hiszpanię. To najgorsza katastrofa powodziowa we współczesnej historii tego kraju.
Francuskie Biuro Badania Katastrof w Ruchu Lądowym BEA-TT ujawniło w raporcie przyczynę pożaru dwóch elektrycznych autobusów w Paryżu. Będą zmiany w przepisach homologacyjnych.
W miniony weekend premier Pedro Sanchez poinformował, że do usuwania tragicznych skutków powodzi, która nawiedziła Hiszpanię, skierowanych zostanie 5 tys. żołnierzy oraz 5 tys. policjantów oraz żandarmów. W poniedziałek okazało się, że to nie wystarczy – potrzebna jest dodatkowa pomoc.
Oficjalnie 214 osób straciło życie w gwałtownych powodziach, jakie nawiedziły w nocy z wtorku na środę region Walencji. Faktycznie bilans ofiar może okazać się wielokrotnie większy.
Król Hiszpanii Filip VI został obrzucony jajami, kamieniami i błotem przez wściekły tłum podczas wizyty w dotkniętym powodzią regionie Walencji.
Co najmniej 211 osób zginęło w najtragiczniejszej powodzi, jaka nawiedziła Hiszpanię w ostatnich latach. Jak poinformował premier Hiszpanii Pedro Sanchez, przeprowadzono już 4800 akcji ratunkowych i udzielono pomocy ponad 30 tys. osób. Niewykluczone jednak, że liczby te są niedoszacowane.
Zespoły ratunkowe poszukują ocalałych i ciał po gwałtownych powodziach, które przetoczyły się przez Hiszpanię. To najgorsza katastrofa powodziowa we współczesnej historii tego kraju.
Ponad 100 osób zginęło w efekcie gwałtownych powodzi na południowym wschodzie Hiszpanii. Zjawiskiem, które przyczyniło się do kataklizmu, jest DANA, zwana również potocznie zimną kroplą. Na czym polega to zjawisko?
Co najmniej 95 osób zginęło w prawdopodobnie najtragiczniejszej powodzi, jaka nawiedziła Hiszpanię we współczesnej historii. Ulewne deszcze nawiedziły region Walencji na wschodzie kraju, doprowadzając do porwania mostów i zniszczenia budynków. Setki tysięcy mieszkańców regionu nie mają dostępu do prądu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas