Rząd Niemiec zmniejsza deficyt budżetowy

Rząd koalicyjny w Berlinie osiągnął porozumienie o zmniejszeniu z 17 mld do 12 mld euro planowanego deficytu budżetowego Niemiec w 2025 r.

Publikacja: 18.08.2024 14:20

Szef niemieckiego resortu finansów Christian Lindner

Szef niemieckiego resortu finansów Christian Lindner

Foto: Bloomberg

Rząd przyjął w lipcu po długich sporach projekt budżetu na przyszły rok, ale zostawił otwartą sprawę zmniejszenia przewidywanej luki między przychodami a wydatkami. Minister finansów Christian Lindner powiedział wtedy, że zamiarem rządu jest zmniejszenie tego deficytu do 9 mld euro. Teraz po ustaleniu sumy 12 mld Lindner stwierdził, że "lepsza byłaby wielkość jednocyfrowa. Jest trochę wyższa od tego, co chciałbym jako minister finansów” -  cytuje go Reuters. Ostateczne uzgodnienie tej sprawy toruje drogę projektowi budżetu do parlamentu pod debatę i do zatwierdzenia go planowo do końca roku.

Pieniądze dla niemieckich kolei zgodne z konstytucją

Na podstawie wspólnych uzgodnień Deutsche Bahn otrzyma 4,5 mld euro świeżego kapitału, który zastąpi subwencje przewidziane w poprzedniej wersji projektu budżetu. Przewoźnik otrzyma ponadto od rządu pożyczkę 3 mld euro na wykupienie obligacji wyemitowanych wcześniej na rozwój infrastruktury kolejowej. W porównaniu z lipcową wersją postanowiliśmy zainwestować w infrastrukturę transportu dodatkowy kapitał i pożyczki dla DB i poczynić dalsze ogólne oszczędności - wyjaśnił kanclerz Olaf Scholz. Projekt budżetu na 2025 r. zawiera łącznie 15,1 mld euro inwestycji w infrastrukturę kolejową.

Zasilenie kapitału i pożyczka nie wchodzą w hamulec zadłużenia, który ogranicza do 0,35 proc. PKB pożyczki od sektora publicznego. Hamulec długu jest tym samym respektowany i wszelkie działania, jakie teraz przyjęliśmy, np. pożyczki i kapitał dla kolei, są tak zaprojektowane, że są całkowicie zgodne z konstytucją - dodał minister Lindner.

Zgodność z konstytucją różnych opcji zmniejszających lukę w budżecie była starannie badana, bo rząd starał się uniknąć chaosu z listopada 2023, kiedy Trybunał Konstytucyjny dokonał swym orzeczeniem wyrwy na 60 mld euro w finansach publicznych i wywołał poważny zamęt w rządowych ramach finansowych. Opcje badane w lipcu dotyczyły zamiany na pożyczki darowizn dla DB i firmy autostradowej, a także wykorzystanie dodatkowych środków z państwowego banku KfW. Rada doradców resortu finansów uznała jednak, że te opcje są problematyczne i trzeba było znaleźć nowe wyjście.

Prace nad budżetem w parlamencie ruszą we wrześniu

Rząd uzyska też dodatkowe 300 mln euro od dostawcy energii elektrycznej Uniper, bo ta firma zapłaci 2,9 mld euro zamiast 2,6 mld z odłożonych środków na uregulowanie obowiązku płatniczego wobec rządu za pomoc otrzymaną w 2022 r. Wśród innych wpływów znajduje się suma 200 mln euro mniejszego odpisu na utratę przychodów z podatku od unijnego funduszu kryzysu energetycznego.

- Deputowani mogą teraz rozpocząć debatę o budżecie na przyszły rok zaraz po letniej przerwie urlopowej - stwierdził kanclerz Scholz. Bundestag zacznie tę debatę w drugim tygodniu września. Komisja budżetowa dokona 14 listopada ostatecznego przeglądu, projekt budżetu powinien przejść przez głosowania w obu izbach przed końcem roku. Minister Lindner dodał teraz, że spodziewa się dalszej redukcji deficytu w listopadzie.

Rząd przyjął w lipcu po długich sporach projekt budżetu na przyszły rok, ale zostawił otwartą sprawę zmniejszenia przewidywanej luki między przychodami a wydatkami. Minister finansów Christian Lindner powiedział wtedy, że zamiarem rządu jest zmniejszenie tego deficytu do 9 mld euro. Teraz po ustaleniu sumy 12 mld Lindner stwierdził, że "lepsza byłaby wielkość jednocyfrowa. Jest trochę wyższa od tego, co chciałbym jako minister finansów” -  cytuje go Reuters. Ostateczne uzgodnienie tej sprawy toruje drogę projektowi budżetu do parlamentu pod debatę i do zatwierdzenia go planowo do końca roku.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Inwestycje zagraniczne w Polsce hamują
Gospodarka
Plan Draghiego na ratowanie konkurencyjności UE rozbije się o sprzeciw Niemiec?
Gospodarka
Mario Draghi chce ratować Europę przed zapaścią. Koszt? 800 mld euro rocznie
Gospodarka
Mario Draghi ostrzega przed „powolną agonią” UE. Proponuje wielki plan inwestycyjny
Gospodarka
Ifo: Gospodarkę Niemiec czeka zastój. Jakie są przyczyny?
Gospodarka
Misja MFW na Ukrainie: podwyżka podatków odroczona