Joe Biden będzie teraz skuteczniejszy. Ukraina w centrum działań Białego Domu

Ukraina skorzysta na wycofaniu się Bidena z walki o reelekcję. Prezydent skupi się na pomocy dla Kijowa. Kraje grupy G7 uzgodniły już warunki pożyczki na 50 mld dol. zabezpieczonej dochodami z zamrożonych Rosji. USA i UE przeznaczą po 20 mld dol., a Wielka Brytania, Kanada i Japonia - resztę.

Publikacja: 24.07.2024 11:24

Joe Biden będzie teraz skuteczniejszy. Ukraina w centrum działań Białego Domu

Foto: Reuters

Dziś parametry zapisane w umowie ramowej będą omawiana na posiedzeniu ministrowie finansów grupy G7. Jak podkreśla portal Politico, który dotarł do dokumentu, „uwolniony od konieczności walki o prezydenturę Joe Biden może podjąć dodatkowe wysiłki, aby pomyślnie zakończyć ten projekt w terminie”.

Czytaj więcej

Ostry spór Kijów-Budapeszt. Węgrom grozi kryzys paliwowy, więc blokują pomoc

Unia zagwarantuje pożyczkę

Główne spory wśród członków grupy G& (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy, Japonia i Kanada) dotyczyły tego, kto zapewni środki i ile oraz w jaki sposób zapewnić gwarancje. W rezultacie rozmów zaproponowano, aby Stany Zjednoczone i Unia Europejska przeznaczyły po 20 mld dolarów, a Wielka Brytania, Kanada i Japonia pozostałe 10 mld dolarów.

Jeżeli chodzi o gwarancje, to w programie mają zostać wykorzystane zamrożone w krajach zachodnich rosyjskie aktywa o wartości 250-260 mld euro. Z tego 190 mld euro znajduje się w belgijskim depozycie Euroclear. W Stanach Zjednoczonych jest 5-6 mld dolarów. Przy czym Waszyngton nie chce być gwarantem pożyczki - oznaczałoby to, że jest ona zabezpieczona pieniędzmi podatników, a takie porozumienie musi zostać zatwierdzone przez Kongres. A tam część Republikanów sprzeciwia się dalszej pomocy dla Ukrainy.

Aby nie pozwolić prorosyjskiemu rządowi Węgier zablokować przedłużenia sankcji wobec Rosji, Biały Dom nalega, aby rosyjskie aktywa pozostały zamrożone do czasu spłaty pożyczki. Unijni członkowie G7 zaproponowali wpisanie do ustawy, że rezerwy pozostaną zamrożone do czasu, aż Rosja zapłaci Ukrainie odszkodowanie za inwazję, grabieże, mordy i zniszczenia, powiedziało Politico dwóch europejskich dyplomatów. Ta kwestia również będzie poruszana w środę, ale na spotkaniu ambasadorów UE. Temat zamrożonych aktywów znalazł się w projekcie porządku obrad.

Biden ma więcej czasu

„Financial Times” przypomina, że na szczycie na początku lipca przywódcy krajów G7 zgodzili się udzielić Ukrainie do końca roku pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów. Zdaniem brytyjskiej gazety Joe Biden może podjąć dodatkowe wysiłki, aby pomyślnie zakończyć ten proces. Będzie miał na to więcej czasu, bo nie będzie musiał brać udziału w kampanii wyborczej i poświęcać większości swoich wysiłków sprawom wewnętrznym – twierdzą eksperci. Ich zdaniem Biden może nawet działać bardziej zdecydowanie, gdyż nie będą wiązać go obowiązujące dotychczas wewnętrzne ograniczenia

- Biden będzie próbował wzmocnić swoją reputację działaniami, które mogłyby zwrócić większą uwagę na pomoc USA dla Ukrainy - powiedział gazecie Jim Townsend, były wysoki rangą urzędnik Pentagonu, odpowiedzialny za kontakty z Europą i NATO.

Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska