Październikowa obniżka stóp procentowych prawdopodobnie nie była ostatnią w cyklu rozluźniania polityki pieniężnej. Prezes NBP Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej zapewniał, że inflacja w najbliższych kwartałach będzie nadal szybko malała. - Stopy procentowe są dziś wyżej niż inflacja prognozowana za rok - mówił, sugerując, że to uzasadnia dalsze obniżki tych stóp.
Na październikowym posiedzeniu RPP obniżyła stopę referencyjną NBP o 0,25 pkt proc., do 5,75 proc. Wcześniej, we wrześniu, obcięła ją o 0,75 pkt proc. Prezes Glapiński, uzasadniając w czwartek ostatnią decyzję, podkreślał, że od szczytu w lutym br. inflacja zmalała o ponad połowę. We wrześniu, według wstępnego szacunku GUS, wyniosła 8,2 proc. rok do roku, po 10,1 proc. w sierpniu. - Inflacja gwałtownie spada. To nie my tak twierdzimy, tylko GUS i Eurostat. W ostatnich pięciu miesiącach ceny nie rosną, a nawet lekko spadły - mówił.