Aktualizacja: 15.05.2015 09:30 Publikacja: 15.05.2015 09:30
Foto: Bloomberg
Czwartkowa sesja w Warszawie, wyjątkowo nieudana, jeśli porównamy ją z tym, co działo się na rynkach zachodnich, stanowiła mocny sygnał, że inwestorzy są już nieco zmęczeni ostatnimi zwyżkami i liczą się z ryzykiem korekty. Początek piątkowych notowań pokazał znowu pokazał słabość naszego rynku i dużą presję inwestorów do realizowania zysków. WIG20 rósł o 0,08 proc., do 2515,54 pkt., WIG o 0,15 proc., do 56928,82 pkt., mWIG40 spadał o 0,06 proc. a sWIG80 rósł o 0,03 proc. Wyniki te były nieco słabsze od tego, co na otwarciu pokazały wiodące rynki zachodnioeuropejskie. Giełda paryska i londyńska a także frankfurcka zyskiwały po 0,2 proc. Pozytywny sentyment do akcji spółek ze Starego Kontynentu podtrzymywały czwartkowe rekordy ustanowione przez giełdę nowojorską (indeks S&P500) gdzie inwestorzy pozytywnie zareagowali na niezłe dane z rynku pracy oraz ustabilizowanie notowań na rynku obligacji, które wcześniej gwałtownie traciły na wartości (fala wyprzedaży objęła również papiery dłużne innych państw, w tym Polski).
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na warszawskiej giełdzie. Nic z tych rzeczy. Górą były ostatecznie byki.
Kurs walorów spółki spada nawet o ponad 6 proc. i jest najniższy od dwóch miesięcy. To następstwo nie najlepszych nastrojów na rynku miedzi, srebra i złota. W tej sytuacji nic nie pomaga oczekiwana poprawa wyników koncernu za III kwartał.
Inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie chętnie pozbywają się akcji, co wpisuje się w negatywne nastroją panujące na pozostałych rynkach.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
WIG20 wraca powyżej 2300 pkt. Dolar jest poniżej 4 zł. Koniec Trump trade?
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Energa po roku zmienia zdanie i będzie jednak dochodziła roszczeń dotyczących podjęcia decyzji o rozpoczęciu budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce. Wcześniej takie wnioski do prokuratury złożyła Enea, partner Energi przy tym projekcie.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
Poznańska Enea unieważniła przetarg na budowę elektrowni gazowej w Kozienicach. To już druga taka sytuacja w ciągu ostatniego roku. Żadna oferta nie wpłynęła w wyznaczonym czasie, a więc do 30 października. Elektrownia miała być ważnym elementem pokrywającym lukę w mocy wytwórczej w 2030 r.
Klienci Aliora zgłaszali problemy z korzystaniem z usług banku. Nie działała strona internetowa, strona logowania do bankowości elektronicznej czy aplikacja mobilna. Bank potwierdził problemy, informując o pracach na portalu Facebook.
IV kwartał pod względem IPO był lepszy niż wcześniejszy, ale na prawdziwy boom trzeba będzie jeszcze poczekać – uważają eksperci PwC.
Spadki cen akcji Żabki, a wcześniej Allegro, pokazują, że polska giełda nie ceni zbytnio spółek handlowych.
Do naszego konkursu zapraszamy wszystkich inwestorów - nie tylko tych zaawansowanych, ale też początkujących, w tym studentów. Na uczestników czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe i pieniężne. Rejestracja potrwa do 22 listopada.
Jest poniedziałek, 14 października. W dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek omawia kluczowe wydarzenia gospodarcze.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas