Premier Holandii: UE rozważa „opcję atomową” wobec Polski i Węgier

Premier Holandii Mark Rutte potwierdził, że państwa unijne biorą pod uwagę „opcję atomową”, czyli wyłączenie Polski i Węgier z porozumienia ws. budżetu UE.

Aktualizacja: 18.11.2020 14:56 Publikacja: 18.11.2020 12:14

Premier Holandii Mark Rutte (P) i minister zdrowia Holandii Hugo de Jonge (L)

Premier Holandii Mark Rutte (P) i minister zdrowia Holandii Hugo de Jonge (L)

Foto: AFP

Mark Rutte w swojej przemowie przed holenderską Izbą Reprezentantów wyraził zniecierpliwienie wobec Polski i Węgier, które swoim weto wstrzymały unijny pakiet budżetowy, na który czekają wszystkie państwa członkowskie pogrążone w kryzysie.

Jak podaje Onet, premier Holandii uważa ostatni kompromis w sprawie podwiązania wypłaty funduszów unijnych z praworządnością za „absolutne minimum” i UE nie może go ani trochę załagodzić, a ponowne rozmowy w tej sprawie są jego zdaniem niemożliwe. Jak twierdzi, obecnie niemiecka prezydencja szuka wyjścia z sytuacji, ale czasu zostało niewiele, ponieważ pomoc dla krajów w czasie pandemii potrzebna jest od zaraz. Jak zdradził Rutte, jeśli nie zostanie wypracowane polubowne rozwiązanie, rozważane są ostrzejsze działania, takie jak wyłączenie Polski i Węgier z nowego porozumienia.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Fundusze europejskie
Polska przeciwna demontażowi polityki regionalnej. Ma poparcie europejskich regionów