Przedstawiciele tureckiej branży tekstylnej spotkali się w grudniu z Nureddinem Nebatim, ministrem finansów. Poprosili go o wprowadzenie równoległego kursu liry, po którym mieliby prawo wymieniać swoje przychody eksportowe – ujawnił w rozmowie z agencją Bloomberga Ramazan Kaya, przewodniczący Tureckiego Stowarzyszenia Producentów Ubrań.
Zdaniem przedstawicieli tej branży, lira nie osłabła w zeszłym roku odpowiednio dużo, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę inflację (która osiągnęła szczyt na poziomie 85 proc., a w grudniu wyhamowała do 62 proc.). Skarżą się oni na rosnące koszty i groźbę recesji na rynku europejskim. Zdaniem lobby producentów tekstyliów, odpowiednim kursem wymiany byłyby 23 liry za 1 dolara. W środę po południu za 1 USD płacono 18,78 lir. Chcą, by równoległy kurs obowiązywał przez dziewięć miesięcy.