Szanse na wielki gaz. Ruszają wiercenia w okolicach Kutna

Prawdopodobnie największe złoże w kraju odkryto w pobliżu Kutna. PGNiG i FX Energy zaczynają wiercenia

Publikacja: 28.06.2011 03:56

Szanse na wielki gaz. Ruszają wiercenia w okolicach Kutna

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski Bartłomiej Żurawski

Jak dowiedziała się "Rz", w sierpniu obie firmy rozpoczną jeden z najgłębszych w kraju (ok. 6,5 tys. m) odwiertów w poszukiwaniu gazu. Zasoby w rejonie Kutna szacuje się nawet na 100 mld m sześc. I to, jak twierdzą eksperci, przy ostrożnych założeniach. – Złoże to ma takie same parametry jak najbogatsze występujące w Holandii i na Morzu Północnym w rejonie Wielkiej Brytanii, czyli w krajach, które po Norwegii są głównymi producentami gazu w Europie Zachodniej – mówi dyrektor departamentu poszukiwań PGNiG Piotr Gliniak.

A profesor Stanisław Rychlicki z krakowskiej AGH, który kieruje radą nadzorczą PGNiG, dodaje, że właśnie ze względu na podobieństwo geologiczne szanse na potwierdzenie zasobów są bardzo duże. – Na razie ze stuprocentową pewnością nie możemy potwierdzić tych złóż, ale liczymy na sukces pierwszych odwiertów – mówi.

Optymistycznie o koncesji kutnowskiej wypowiada się też wiceprezes FX Energy Andy Pierce. Pod koniec ubiegłego roku, gdy obie firmy zawarły umowę o zarządzaniu kutnowską koncesją, przekonywał, że złoże ma "ogromny potencjał".

Ale też poszukiwania obarczone są sporym ryzykiem, bo ten rodzaj skał (czerwony spągowiec) nie był dotąd badany na takich głębokościach. Warto jednak je podjąć, bo sukces oznacza podwojenie zasobów gazu ziemnego w kraju – przypominają eksperci.

Odkrycie może podwoić polskie udokumentowane złoża gazu, czyli takie, które są pewne i nadają się do eksploatacji. Dziś szacuje się je na 95,5 mld m sześc. (po przeliczeniu na gaz wysokometanowy).

Obecne krajowe zapotrzebowanie na gaz ziemny wynosi ok. 14 mld m sześc. rocznie, ale tylko 4,2 mld m pochodzi z polskich złóż. Resztę musimy importować, głównie z Rosji.

Przedstawiciele obu firm poszukiwawczych przyznają, że złoże kutnowskie jest ogromną szansą, nawet gdyby na początku można było z niego wydobywać "tylko" ok. miliarda metrów sześc. rocznie. Tym bardziej że z roku na rok ma wzrastać zapotrzebowanie na ten surowiec. Wydobycie w rejonie Kutna – w przypadku zakończonych sukcesem pierwszego odwiertu i kolejnych – można uruchomić za trzy lata, a pilotażową produkcję wcześniej.

Obie firmy dzielą się kosztami i ryzykiem. Operatorem koncesji jest FX Energy, ale PGNiG ma 50 proc. udziałów.

Jak dowiedziała się "Rz", w sierpniu obie firmy rozpoczną jeden z najgłębszych w kraju (ok. 6,5 tys. m) odwiertów w poszukiwaniu gazu. Zasoby w rejonie Kutna szacuje się nawet na 100 mld m sześc. I to, jak twierdzą eksperci, przy ostrożnych założeniach. – Złoże to ma takie same parametry jak najbogatsze występujące w Holandii i na Morzu Północnym w rejonie Wielkiej Brytanii, czyli w krajach, które po Norwegii są głównymi producentami gazu w Europie Zachodniej – mówi dyrektor departamentu poszukiwań PGNiG Piotr Gliniak.

Finanse
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Finanse
W ciągu kilku dni z PPK ubył prawie miliard złotych. Skąd te zawirowania?
Finanse
Cła Donalda Trumpa biją w aktywa PPK, ale nerwowe reakcje są niewskazane
Finanse
Czego od audytora potrzebuje średnia firma i jej inwestorzy? Audyt szyty na miarę
Finanse
Ludzie nadal są najważniejszym ogniwem w audycie