W procesie elektrolizy będzie wytwarzanych 20 ton wodoru rocznie. Koncern liczy, że docelowo uda mu się doprowadzić do komercjalizacji obecnie testowanej technologii.
Kolejny fantastyczny pozew rosyjski wobec Polski. Rosyjski fiskus domagał się w sądzie ogłoszenia bankructwa PGNiG. Spółka, która od listopada 2022 r. jest częścią Grupy Orlen, ma być według Rosjan rzekomo winna 902 tys. rubli (38,5 tys. zł) niezapłaconych podatków.
Wydobycie gazu ziemnego z należącego do Danii złoża Tyra na Morzu Północnym wznowiono po blisko pięcioletniej przerwie spowodowanej remontem platform wiertniczych. Orlen może na tym skorzystać, bo poza importowanym gazem z norweskich pul, teraz na bazie umowy z duńską firmą Ørsted zyskał dostęp do duńskich złóż gazu.
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał Orlenowi solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.
Orlen ostatecznie rozliczył fuzję z PGNiG. Tym samym zysk z tytułu okazyjnego nabycia gazowniczej spółki wyniósł 6,7 mld zł. Znajdzie to odzwierciedlenie w wynikach płockiego koncernu za ubiegły rok.
Budowa narodowego czebola poprzez niszczenie konkurencji to przepis na osłabienie całej gospodarki. Rząd Donalda Tuska musi to naprawić i zdemonopolizować Orlen.
Rosjanie ostrzyli sobie zęby na Rafinerię Gdańską już od wielu lat. W czasach rządów PiS i przy pomocy koncernu z Arabii Saudyjskiej ten cel został zrealizowany – mówi Paweł Olechnowicz, wieloletni prezes Grupy Lotos.
- Jest poważna szansa, że fuzja nie dojdzie do skutku - powiedział w TVN24 były minister gospodarki, były prezes PGNiG Piotr Woźniak, odnosząc się do połączenia spółek Orlen i PGNiG. Do zwrotu akcji może dojść już podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy Orlenu w przyszłym tygodniu.
Rządowi PiS udało się zwiększyć udział polskiego kapitału w sektorze bankowym oraz przekształcić Orlen ze spółki paliwowej w duży koncern multienergetyczny. Czy te zmiany przyniosły gospodarce oczekiwane korzyści? Zapytaliśmy ekonomistów.