Sucha bez Samuela – Hollywood ma Wildera

To właśnie ten polski Żyd stworzył takie niezapomniane filmy jak „Garsoniera”, „Bulwar Zachodzącego Słońca”, „Pół żartem, pół serio”, „Stracony weekend”

Publikacja: 22.09.2008 11:33

Billy Wilder – już jako znany amerykański scenarzysta i reżyser filmowy

Billy Wilder – już jako znany amerykański scenarzysta i reżyser filmowy

Foto: Corbis

27 marca 2012 roku mija 10 lat od śmierci Billy'ego Wildera

Billy Wilder urodził się 22 czerwca 1906 r. w Suchej Beskidzkiej jako Samuel Wilder. Dorastał w niezamożnej rodzinie. Jego ojciec Max prowadził przydworcową kawiarnię i mały hotelik. Czasem pomagała mu w tym matka Samuela Eugenia. Jednak rodzina ciągle borykała się z problemami finansowymi.

Max i Eugenia w trosce o przyszłość syna postanowili wysłać go do rodziny w Wiedniu, aby rozpoczął na tamtejszym uniwersytecie studia prawnicze. Po jakimś czasie Samuel się przekonał, że to nie jest to, czego w życiu pragnie. Postanowił porzucić naukę i poszukać zatrudnienia jako dziennikarz w którejś z wiedeńskich gazet, co mu się udało.

Po pewnym czasie z doskonale podszlifowaną znajomością języka niemieckiego (który był tak podobny do brzmiącego w jego rodzinnym domu jidysz) przeprowadził się do Berlina. Ponoć to właśnie w tym momencie postanawia przedstawiać się jako Billie. W nowym środowisku szybko się odnajduje. Tutaj także zatrudnia się w miejscowej gazecie. Od tej pory jest reporterem.

W tym samym czasie Wilder zaczyna się interesować filmem i pisze pierwsze scenariusze. Wkrótce zaczyna się nawet z nich utrzymywać. Jednak w lokalnym środowisku wzbudza kontrowersje, szczególnie kiedy głośno manifestuje swoje lewicowe poglądy polityczne.

Kiedy Hitler rośnie w siłę, Billie podejmuje decyzję o wyjeździe do Paryża. Tam udaje mu się sprzedać kilka scenariuszy i za zarobione pieniądze postanawia opuścić coraz bardziej niebezpieczną Europę. Emigruje do Hollywood.

Znów świetnie daje sobie radę. Szybko uczy się angielskiego, ma już kilka gotowych scenariuszy i ubiega się o pracę w którejś z wytwórni filmowych. Pierwsze poważne zlecenie otrzymuje z 20th Century Fox, a następnie podpisuje stały kontrakt z Paramount Pictures.

Jednak traci wtedy kontakt z bliskimi w Polsce. Po latach dowiaduje się, że wszyscy zginęli w Auschwitz.

Na przełomie lat 30. i 40. zaczyna się złoty okres w karierze Wildera. Billy (jak już się wtedy „po amerykańsku” przedstawiał) doskonale o tym wie i postanawia z tej szansy w pełni skorzystać. Zdaje sobie sprawę, że właśnie teraz może zrealizować swoje zawodowe marzenia.

Billy Wilder staje się jednym z najlepszych scenarzystów w Hollywood. Jego talent, kreatywność i pracowitość powodują, że zabiegają o niego najlepsze wytwórnie. Jednak to mu nie wystarcza, postanawia nauczyć się reżyserować filmy. Nie musi długo czekać na sukces także w tej dziedzinie.

Dorobek artystyczny Billy’ego Wildera jest oszałamiający. To właśnie ten polski Żyd stworzył takie niezapomniane filmy jak „Garsoniera”, „Bulwar Zachodzącego Słońca”, „Pół żartem, pół serio”, „Stracony weekend”. W filmach Wildera grali najlepsi aktorzy: Jack Lemon, Humphrey Bogart, Audrey Hepburn, Marilyn Monroe.

Billy Wilder jest klasycznym przykładem człowieka, który uwierzył w siebie i z uporem oraz determinacją dążył do wyznaczonego celu. I chociaż mawiano o nim, że bywał despotą na planie filmowym, jednak jego twórczość nie zostanie zapomniana.

Szewach Weiss był ambasadorem Izraela w Polsce, przewodniczącym Knesetu, przewodniczącym rady instytutu Yad Vashem

współpraca Ewa Szmal

27 marca 2012 roku mija 10 lat od śmierci Billy'ego Wildera

Billy Wilder urodził się 22 czerwca 1906 r. w Suchej Beskidzkiej jako Samuel Wilder. Dorastał w niezamożnej rodzinie. Jego ojciec Max prowadził przydworcową kawiarnię i mały hotelik. Czasem pomagała mu w tym matka Samuela Eugenia. Jednak rodzina ciągle borykała się z problemami finansowymi.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP