Złote Lwy 2023 dla „Kosa” Pawła Maślony

Srebrne Lwy dla „Imago” Olgi Chajdas. Po kilka nagród dla filmów „Doppelgagner. Sobowtór” Jana Holoubka i „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego

Publikacja: 23.09.2023 23:04

Paweł Maślona ze Złotymi Lwami za film "Kos"

Paweł Maślona ze Złotymi Lwami za film "Kos"

Foto: PAP/Adam Warżawa

— Nagrodziliśmy film kompletny — powiedział Filip Bajon, przewodniczący tegorocznego jury ogłaszając, że Złote Lwy 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych przypadły „Kosowi” Pawła Maślony.

To film znakomity. Jego akcja toczy się w XVIII-wiecznej Polsce. Ze Stanów z afroamerykańskim kompanem wraca Tadeusz Kościuszko. Wiedziony myślą o insurekcji, trafia w sam środek walk klasowych między szlachtą a chłopstwem, zaborcami i posiadaczami ziemskimi, urzędnikami państwowymi a zwykłymi bandytami. Paweł Maślona w filmie rozpisanym na kilka bardzo wyrazistych postaci, wykracza poza granice kina kostiumowego. Bo przemoc i okrucieństwo nie znają ram epoki historycznej, a charakter narodowy kształtują dekady nierozliczonych waśni, ran i rachunków krzywd. I ta znakomicie zrealizowana, pozbawiona stereotypowo przedstawianej postaci narodowego bohatera opowieść więcej mówi o naszym stosunku do polityki, władzy, wolności, społecznych nierówności okazuje się bardzo współczesna. I nie ma sensu porównywać „Kosa” do kina Tarantino czy nawet Peckinpaha. To bardzo polskie dzieło. Niełatwe, ale trzymające w napięciu. I mądre. Film Maślony dostał też trzy inne nagrody – za drugoplanową rolę męską Roberta Więckiewicza, montaż i charakteryzację.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Berlinale 2025: Złoty Niedźwiedź dla norweskiego filmu „Dreams (Sex, Love)”
Film
Classy Monday i Sylwetki w KinoGramie w Fabryce Norblina
Film
Pełną kontrolę nad Jamesem Bondem przejął Amazon. Nie czas umierać?
Film
Chalamet na różowo w Berlinie
Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności