Brzydka prawda ***

Film składa się ze stereotypów na temat pragnień kobiet i mężczyzn oraz porcji niewybrednych gagów. Jednak ogląda się go przyjemnie, bo śmieszy.

Publikacja: 03.09.2009 10:46

Abby Richter (Heigl) jest producentką telewizji śniadaniowej (© 2009 Columbia TriStar Marketing Grou

Abby Richter (Heigl) jest producentką telewizji śniadaniowej (© 2009 Columbia TriStar Marketing Group, Inc.)

Foto: Muzeum Historyczne m.st. Warszawy

„Brzydka prawda”, którą odkrywa przed nami reżyser, jest banalna. Kobiety są wrażliwe i idą za głosem serca, a mężczyźni myślą tylko o jednym. I jak to w komediach romantycznych bywa – przeciwieństwa się przyciągają.

Abby Richter (Heigl) jest producentką telewizji śniadaniowej w jednej z lokalnych stacji w Sacramento. Choć słynie z perfekcjonizmu, nie bardzo umie przyciągnąć przed ekran widzów. Oglądalność spada, bo programy Abby są ugrzecznione i słodkie. Szef każe więc jej zatrudnić Mike Chadwaya (Butler), który zupełnie nie przejmuje się poprawnością polityczną. W swoich audycjach nie bawi się w subtelności. Mężczyźni to dla niego seksualne zwierzęta, a kobiety to lalki, które powinny odpowiednio wyeksponować cycki i tyłek.

Abby chętnie pozbyłaby się prymitywnego prezentera, ale gdy w oko wpada jej mieszkający po sąsiedzku chirurg, to Mike może pomóc Abby poderwać przystojniaka. Ona musi tylko zaufać jego radom...

Wiadomo, jak to się skończy. Mike i Abby rzucą się sobie w ramiona, bo jak dowodzą komedie romantyczne, mężczyźni i kobiety uczestniczą w grze pozorów. Żadna ze stron nie chce się przyznać, że pragnie miłości i dlatego obie toczą ze sobą wojnę.

Reżyser Robert Luketic stosuje numery rodem z pieprznej farsy. Na biznesową kolację ktoś nieopatrznie zakłada majtki działające jak wibrator. Komuś innemu w nieodpowiedniej chwili zsuwa się z bioder ręcznik... Mimo to nie przekracza granic dobrego smaku. Fabułę prowadzi lekko i sprawnie. Można więc spędzić w kinie relaksujący wieczór.

[i]USA 2009, reż. Robert Luketic, wyk. Katherine Heigl, Gerard Butler, Eric Winter [/i]

„Brzydka prawda”, którą odkrywa przed nami reżyser, jest banalna. Kobiety są wrażliwe i idą za głosem serca, a mężczyźni myślą tylko o jednym. I jak to w komediach romantycznych bywa – przeciwieństwa się przyciągają.

Abby Richter (Heigl) jest producentką telewizji śniadaniowej w jednej z lokalnych stacji w Sacramento. Choć słynie z perfekcjonizmu, nie bardzo umie przyciągnąć przed ekran widzów. Oglądalność spada, bo programy Abby są ugrzecznione i słodkie. Szef każe więc jej zatrudnić Mike Chadwaya (Butler), który zupełnie nie przejmuje się poprawnością polityczną. W swoich audycjach nie bawi się w subtelności. Mężczyźni to dla niego seksualne zwierzęta, a kobiety to lalki, które powinny odpowiednio wyeksponować cycki i tyłek.

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP