Boso, ale na rowerze ***

Trzeci film młodego belgijskiego twórcy nie jest przeznaczony dla publiczności o słabych nerwach. Nawet pozytywnie nastawionemu do ludzkości widzowi o ogromnym poczuciu humoru śmiech więźnie w gardle.

Publikacja: 17.06.2010 01:56

Obraz jest adaptacją popularnej, częściowo autobiograficznej książki Dimitriego Verhulsta

Obraz jest adaptacją popularnej, częściowo autobiograficznej książki Dimitriego Verhulsta

Foto: against gravity

Dzieje się tak dlatego, że przedstawiona przez Van Groeningena wizja życia flandryjskiej biedoty miejskiej jest bardzo naturalistyczna.

Jej przedstawicielem jest w filmie klan Strobbe. Reżyser nie oszczędza nam ani widoku ich wymiocin, ani scen przemocy domowej. Poza tym narratorem filmu jest 13-latek, który na co dzień żyje z pijakami – ojcem i trzema wujami – co łatwo pozwala przerazić się horrorem takiej koszmarnej, a niczym niezawinionej egzystencji dziecka.

Łatwo przewidzieć, że pozostając w takim domu, czekałaby go najprawdopodobniej przyszłość podobna do zmarnowanego losu nieudaczników, których musi oglądać na co dzień. Ale chłopiec jest inny, chce coś osiągnąć i w pewnym momencie podejmuje ważną decyzję – być może ratującą mu życie – przeprowadzenia się do internatu.

Toksyczny wpływ rodziny na małego Gunthera nie pozostanie bez echa. Akcja kilka razy przenosi się z końcówki lat 80. dwadzieścia lat do przodu. Dorosły Gunther jest poważanym pisarzem, ale przy tym człowiekiem emocjonalnie okaleczonym i nie do końca zrównoważonym, który nie chce mieć dzieci, by nikomu nie przekazać „złych” genów rodziny Strobbe. Gdy dowiaduje się, że jego dziewczyna jest w ciąży, domaga się od niej poddania się aborcji.

Obraz jest adaptacją popularnej, częściowo autobiograficznej książki Dimitriego Verhulsta. Największą zaletą filmu – wyróżnionego w Cannes – jest odważna żonglerka reżysera nastrojami i stylami. Widać, że Van Groeningen lubi przeplatać dramat i groteskę. Znalazł też do rozpisanych przez siebie ról dobrych aktorów, zwłaszcza Koena De Graeve w roli ojca Gunthera.

[i]Belgia, Holandia 2009, reż. Felix Van Groeningen, wyk. Kenneth Vanbaeden, Valentijn Dhaenens, Koen De Graeve [/i]

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP