Joanna— film Feliksa Falka

O losach żydowskich dzieci podczas niemieckiej okupacji w Polsce powstało wiele filmów, by wymienić choćby „Wedle wyroków Twoich” Jerzego Hoffmana, „W cieniu nienawiści” Wojciecha Żółtowskiego czy „Jeszcze tylko ten las” Jana Łomnickiego

Publikacja: 26.11.2010 16:19

Feliks Falk poświęcił film młodej mieszkance Krakowa, która właściwie przypadkiem pod wpływem impuls

Feliks Falk poświęcił film młodej mieszkance Krakowa, która właściwie przypadkiem pod wpływem impulsu zabrała do domu żydowską dziewczynkę

Foto: ITI CINEMA

Niedawno Amerykanie nakręcili „Dzieci Ireny Sendlerowej”. Te obrazy pokazywały, że wielu osobom udało się przeżyć dzięki Polakom, którzy z narażeniem własnego życia ukrywali je i żywili. Ale przedstawiały także rodzimych antysemitów szukających dogodnych okazji do szantażu, zdobycia okupu, wyłudzenia pieniędzy czy kosztowności.

Feliks Falk poświęcił film młodej mieszkance Krakowa, która właściwie przypadkiem pod wpływem impulsu zabrała do domu żydowską dziewczynkę, gdy jej matkę aresztowano w łapance. Joanna w pełni zdawała sobie sprawę, że misja, której się samorzutnie podjęła, jest niemal samobójcza.

Jej poślubiony tuż przed wybuchem wojny mąż zaginął. Nie wiadomo, czy nie żyje, czy też może przebywa w jakimś obozie jenieckim, i np. z powodu utraty pamięci nie może dać znać o sobie. Ona miota się bez celu sama w ogromnym mieszkaniu, z którego w każdej chwili może zostać wysiedlona. Przybycie kilkuletniej Róży z jednej strony wzmaga uczucie strachu przed donosami czy tylko „życzliwymi” radami sąsiadów i znajomych, przed nagłym wtargnięciem Niemców, a nawet rasową nietolerancją własnej rodziny. Ale z drugiej strony wypełnia emocjonalną pustkę, daje namiastkę niespełnionego macierzyństwa, rodzicielskiej miłości.

Joanna ma trochę szczęścia – jej tajemnicę odkryje „dobry” Niemiec (Assböck). Co prawda wykorzysta jej ciało, ale swym odkryciem z nikim się nie podzieli, nawet pomoże w poszukiwaniach męża. Za to żołnierze podziemia, niedociekający przyczyn takiego zachowania, ostrzygą jej głowę na dowód hańby i narodowej zdrady.

Falk nadał swemu skromnemu filmowi wymiar klasycznej tragedii z symbolicznym, wieloznacznym finałem. Wybitną, niezwykle dojrzałą kreację stworzyła w roli tytułowej Urszula Grabowska.

[ramka][b]Polska 2010, scen. reż. Feliks Falk, wyk. Urszula Grabowska, Sara Knothe, Joachim Paul Assböck, Stanisława Celińska, Kinga Preis, kina: Cinema City: Galeria Mokotów, Multikino: Ursynów, Femina, Kinoteka, Kultura: NoveKino: Wisła [/b] [/ramka]

Niedawno Amerykanie nakręcili „Dzieci Ireny Sendlerowej”. Te obrazy pokazywały, że wielu osobom udało się przeżyć dzięki Polakom, którzy z narażeniem własnego życia ukrywali je i żywili. Ale przedstawiały także rodzimych antysemitów szukających dogodnych okazji do szantażu, zdobycia okupu, wyłudzenia pieniędzy czy kosztowności.

Feliks Falk poświęcił film młodej mieszkance Krakowa, która właściwie przypadkiem pod wpływem impulsu zabrała do domu żydowską dziewczynkę, gdy jej matkę aresztowano w łapance. Joanna w pełni zdawała sobie sprawę, że misja, której się samorzutnie podjęła, jest niemal samobójcza.

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP