Coś więcej niż dobra pensja i fitness

Najlepsi pracodawcy dbają o atrakcyjne płace i benefity. Ale zgodnie twierdzą, że ich przewagą jest przyjazna pracownikom kultura organizacyjna

Publikacja: 27.05.2009 06:00

Coś więcej niż dobra pensja i fitness

Foto: Flickr

Na pierwszej w Polsce liście 10 Najlepszych Miejsc Pracy dominują firmy z zagranicznym kapitałem, które przeniosły na nasz rynek swą sprawdzoną przez lata kulturę organizacyjną. Zagraniczni właściciele zapewniają często większe środki na inwestycje w ludzi, ale spora część stosowanych przez nich rozwiązań nie wymaga dużych pieniędzy.

[srodtytul]Google[/srodtytul]

Każdego roku do działów kadr Google’a napływa około miliona podań o pracę. Nic dziwnego, bo właściciel najbardziej popularnej wyszukiwarki internetowej od lat cieszy się opinią świetnego pracodawcy. Zachęta do kreatywności, swoboda plus długa lista pracowniczych benefitów budzą zazdrość w najbardziej hojnych korporacjach.

Marta Jóźwiak, rzecznik Google’a w Polsce, zapewnia, że firma we wszystkich swych biurach, także w tych w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, stara się zapewnić pracownikom podobne warunki jak w centrali w USA. Wprawdzie nie zawsze opłaca się budować własny basen i kilka firmowych restauracji, ale wszędzie mogą oni liczyć na bezpłatne posiłki, dodatkowe urlopy, fitness, a nawet... masaże w pracy.

Jak jednak ocenia szef HR w Polsce Marek Mos, pracownicy najbardziej sobie cenią unikalną kulturę firmy, która nie narzuca korporacyjnych rygorów i wspiera innowacyjność swych ludzi (20 proc. czasu każdy może poświęcić na projekty niezwiązane bezpośrednio z jego dziedziną). Google stawia też na przejrzystość i otwartość w komunikacji wewnętrznej. Jej istotnym elementem są piątkowe imprezy – wspólne celebrowanie kończącego się tygodnia, które są też okazją do przekazania w nieformalnej atmosferze bieżących informacji o firmie.

[srodtytul]Novo Nordisk Pharma[/srodtytul]

Z badań Great Place to Work wynika, że pracownicy polskiej spółki grupy farmaceutycznej Novo Nordisk Pharma doceniają, że firma troszczy się o nich i zwraca uwagę na ich potrzeby. Jak twierdzi Lidia Ołowska, starszy konsultant ds. ludzi i organizacji w polskiej spółce, skandynawska kultura organizacyjna Novo Nordisk Pharma, która opiera się na szacunku i zrozumieniu dla każdego człowieka, jest największym atutem firmy.

W praktyce przekłada się to np. na uwzględnienie potrzeb pracujących w firmie matek (jadąc w delegację, mogą zabierać dzieci na koszt firmy) czy dbałość o zdrowie pracowników. Od ubiegłego roku firmowy program promuje wśród nich zdrowy styl życia zarówno pod względem odżywiania (bezpłatne soki, świeże owoce), aktywności fizycznej (karnety na fitness), jak też badań kontrolnych.

Lidia Ołowska, związana z Novo Nordisk Pharma już od 15 lat, podkreśla, że wśród pracowników spółki jest sporo osób z długoletnim stażem. A wielu kandydatów do pracy przyznaje, że wybrało firmę z polecenia znajomych.

[srodtytul]Alior Bank[/srodtytul]

W majowe przedpołudnie w sali konferencyjnej Alior Banku, gdzie jedną ścianę zapełniają portrety pierwszych 500 pracowników, „kamieni węgielnych” firmy, kilkunastu kandydatów na „aliorowców” rozwiązuje testy kompetencyjne.

Zbigniew Płuciennik, dyrektor zarządzania personelem Alior Banku, wyjaśnia, że miesięcznie bank rekrutuje 30 – 40 osób. Na brak chętnych nie narzeka. Nie tylko ze względu na dobre zarobki, choć już na starcie bank zdobył (zasłużenie) wizerunek firmy płacącej powyżej rynkowej średniej.

Jak twierdzi dyr. Płuciennik, także dziś, mimo programu oszczędności, ta różnica wynosi 20 – 30 proc., choć nie bez powodu. Jego zdaniem „aliorowcy” pracują ciężej niż koledzy w branży, co jest normalne w początkującej i szybko rozwijającej się firmie. Za to mają nieczęsto już dziś możliwą frajdę wspólnego budowania czegoś nowego, i to w nieformalnej atmosferze, bez hierarchicznych korporacyjnych struktur, z szefami siedzącymi we wspólnej sali.

Zdaniem Zbigniewa Płuciennika to motywuje ludzi skuteczniej niż dobre zarobki, rozbudowany program szkoleń i pracowniczych benefitów. Szef HR przyznaje, że wielu „aliorowców” nadal jest w okresie fascynacji własną firmą. I zamierza zrobić wszystko, by ten okres trwał jak najdłużej.

[ramka][link=http://www.rp.pl/artykul/19422,311309_Cos_wiecej_niz_dobra_pensja_i_fitness.html]Praca w najlepszych firmach czeka na Ciebie[/link][/ramka]

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego