Na pierwszej w Polsce liście 10 Najlepszych Miejsc Pracy dominują firmy z zagranicznym kapitałem, które przeniosły na nasz rynek swą sprawdzoną przez lata kulturę organizacyjną. Zagraniczni właściciele zapewniają często większe środki na inwestycje w ludzi, ale spora część stosowanych przez nich rozwiązań nie wymaga dużych pieniędzy.
[srodtytul]Google[/srodtytul]
Każdego roku do działów kadr Google’a napływa około miliona podań o pracę. Nic dziwnego, bo właściciel najbardziej popularnej wyszukiwarki internetowej od lat cieszy się opinią świetnego pracodawcy. Zachęta do kreatywności, swoboda plus długa lista pracowniczych benefitów budzą zazdrość w najbardziej hojnych korporacjach.
Marta Jóźwiak, rzecznik Google’a w Polsce, zapewnia, że firma we wszystkich swych biurach, także w tych w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, stara się zapewnić pracownikom podobne warunki jak w centrali w USA. Wprawdzie nie zawsze opłaca się budować własny basen i kilka firmowych restauracji, ale wszędzie mogą oni liczyć na bezpłatne posiłki, dodatkowe urlopy, fitness, a nawet... masaże w pracy.
Jak jednak ocenia szef HR w Polsce Marek Mos, pracownicy najbardziej sobie cenią unikalną kulturę firmy, która nie narzuca korporacyjnych rygorów i wspiera innowacyjność swych ludzi (20 proc. czasu każdy może poświęcić na projekty niezwiązane bezpośrednio z jego dziedziną). Google stawia też na przejrzystość i otwartość w komunikacji wewnętrznej. Jej istotnym elementem są piątkowe imprezy – wspólne celebrowanie kończącego się tygodnia, które są też okazją do przekazania w nieformalnej atmosferze bieżących informacji o firmie.