Przedstawiciele handlowi, kurierzy, magazynierzy z chęcią zastąpią swe toporne mobilne terminale smartfonami, które będą oferować potrzebne im funkcjonalności. Wierzy w to Motorola Solutions, która zaczyna oferować nowe urządzenie klasy korporacyjnej oparte na Androidzie, a nie mobilnym Windows, tj. systemie tradycyjnie wykorzystywanym w tego rodzaju sprzęcie.
Motorola, która w zeszłym roku za 12,5 mld dol. sprzedała na rzecz Google część firmy zajmującą się produkowaniem urządzeń mobilnych nie chce tak do końca zniknąć z rynku smartfonów. Firma zaczęła oferować urządzenia z Androidem, ale swych szuka już nie w segmencie konsumenckim, ale wśród firm i organizacji rządowych zainteresowanych sprzętem klasy korporacyjnej.
Model TC55 pracujący pod kontrolą popularnej wersję systemu Androida Jelly Bean z zewnątrz wygląda jak typowy smartfon dotykowy, jest tylko trochę grubszy od sprzedawanych obecnie urządzeń. Pod względem funkcjonalności łączy w sobie to, co oferują typowe modele konsumenckie oraz mobilne terminale PDA do zastosowań specjalnych. Motorola umożliwia też firmom skorzystanie z rozszerzeń programowych do Androida, które pozwalają zwiększyć poziom bezpieczeństwa, ułatwić zarządzanie urządzeniami i podnieść ich wydajność.
– W porównaniu z urządzeniami konsumenckimi TC55 charakteryzuje się znacznie dłuższym czasem pracy na zasilaniu bateryjnym (około 11 godzin), jest bardziej wytrzymały na upadki, w trybie głośnomówiącym jest cztery razy głośniejszy od tradycyjnych smartfonów i oferuje podwójny mikrofon z funkcją tłumienia szumów – mówi Jacek Drabik, country manager Motorola Solutions w Polsce. Nie jest to jednak sprzęt tani, bo jego cena katalogowa 1050- 1150 dolarów. Oczywiście firmy, kupujące większe ilości mogą negocjować.
Drabik podkreśla, że jest pierwsze urządzenie tego typu wyprodukowane przez firmę.