352 mln funtów, czyli ponad 1,9 mld zł, zapłacić chce za akcje Emitelu, największego w Polsce operatora infrastruktury nadającej sygnał radiowo-telewizyjny, kandydat na nowego właściciela. Jest nim notowany na giełdzie w Londynie fundusz Cordiant Digital Infrastructure, część grupy Cordiant Capital z siedzibą w Montrealu (Kanada). Jeśli uzyska zgody urzędów i polskiego rządu, odkupi akcje od amerykańskiego funduszu Alinda Capital Partners, a plan debiutu na warszawskiej giełdzie będzie nieaktualny.
Ważne związki
Kim jest nowy potencjalny właściciel Emitelu? Grupa Cordiant Capital podaje, że należy do osób prywatnych – partnerów, z doświadczeniem w bankowości i korporacjach. W 2009 r. powierzono jej zarządzanie funduszem (ICF Debt Pool) sfinansowanym przez rząd Niemiec i tamtejszy państwowy bank KfW. Czy to znaczy, że należy wiązać grupę głównie z zachodnim sąsiadem Polski?
– Wcale. Cordiant Capital na przestrzeni lat miał różnych klientów, w tym największych ubezpieczycieli, fundusze emerytalne i rządy Kanady oraz Niemiec. Doradza funduszowi ICF Debt Pool na rzecz KfW. Ten fundusz został w pełni wykorzystany, a powstał dekadę temu, zanim obecni partnerzy Cordiantu wykupili firmę (w 2015 r. od Funduszu Emerytalnego Nauczycieli w Ontario – red.) – zapewnia „Rz" Benn Mikula, jeden z partnerów i prezesów Cordiant Capital. – Z kolei sam Cordiant Digital jest dość niezależnym funduszem. Wśród inwestorów ma głównie znaczących brytyjskich inwestorów instytucjonalnych. W związku z tym inwestycja w Emitel nie ma nic wspólnego z niemieckim rządem – dodaje.
Cordiant Digital kieruje Steven Marshall, były prezes American Towers, firmy specjalizującej się w zarządzaniu wieżami sieci komórkowymi. Mikula dopowiada, że Marshall pracował przy inwestycjach na polskim rynku światłowodowym. W lutym ub.r. fundusz, którym kieruje ten menedżer, zadebiutował na giełdzie i niedługo potem odkupił od australijskiej grupy inwestycyjnej Macquarie odpowiednik Emitelu w Czechach: spółkę Ceske Radiokomunikace. Jego trzecią inwestycją ma być centrum przetwarzania danych w nowojorskim drapaczu chmur (za ok. 290 mln zł).
Aby zapłacić za zakupy w Polsce i Stanach Zjednoczonych, Cordiant Digital właśnie sprzedaje akcje.