Jak zachęcić do powrotu do biur? Repertuar zachęt jest bogaty. Część firm organizuje wspólne śniadania i oglądanie meczów. Inne... kursy zaplatania warkoczy dla rodziców. Niektóre wykupują dla pracowników pakiety zniżek w prywatnych przedszkolach.
O powroty do biur w czerwcu zapytała najemców firma doradcza Cushman & Wakefield. W badaniu wzięło udział 132 respondentów z różnych branż – m.in. mediów i reklamy, medycyny i farmacji, nieruchomości, bankowości, finansów. 45 proc. ankietowanych wskazało, że docelowo wdroży hybrydowy model pracy. Żadna firma nie planuje pracy wyłącznie zdalnej.
Obiad, kawa, spacer
Cushman & Wakefield zapytał m.in., jakie usługi w biurowcu najemcy uznają za najważniejsze. Na restaurację i kantynę wskazało 66 proc., na infrastrukturę dla rowerzystów – 52 proc., na bankomat 36 proc. , sklep spożywczy – 32 proc., kawiarnię – 18, fitness i siłownię – 17 proc.
Pracownicy wracają już do biurowców firmy Globalworth. – Najwyraźniej widać to w Warszawie. W niektórych obiektach sięgamy już poziomu 70–90 proc. sprzed pandemii – mówi Maciej Gołębiewski, dyrektor ds. zarządzania aktywami i wynajmu w Globalworth. Najemcy wrócili głównie w modelu hybrydowym. – Większość z nas miała już wyraźnie dosyć ciągłej pracy z domu, tęskniła za rozdzieleniem życia prywatnego od zawodowego. Również pracodawcy zapragnęli powrotu pracowników – podkreśla dyr. Gołębiewski. – Budowanie zespołów i kultury organizacyjnej zza ekranu komputera się nie sprawdziło, a tabelki w Excelu są nieubłagane. Firmy dostrzegły, że po pierwszych miesiącach mobilizacji efektywność pracy z domu spadła. Starają się więc sprowadzić ludzi z powrotem do biur.
Powrót nie zawsze zależy jednak od chęci pracowników, a od polityki pracodawcy. – Wpływ na to ma m.in. wielkość firmy, branża, pochodzenie kapitału. Z naszych obserwacji wynika, że bardziej skore do powrotów są firmy polskie niż zagraniczne – mówi Maciej Gołębiewski. Podkreśla, że najważniejsze jest bezpieczeństwo, ale Globalworth podejmuje też inne nieszablonowe działania. – Organizujemy kina letnie, koncerty, pikniki, warsztaty sadzenia zieleni, spacery z varsavianistą – opowiada. – Przygotowaliśmy też kampanię Office Renaissance. Powracających do biurowców przywitały grafiki nawiązujące do dzieł Michała Anioła i Leonarda da Vinci.