DSS w 2011 r. miały 435,4 mln zł straty netto

Dolnośląskie Surowce Skalne zakończyły miniony rok z aż 435,4 mln zł straty netto, a nie z 194,5 mln zł poniżej zera, jak wcześniej szacował zarząd

Publikacja: 06.07.2012 03:12

DSS mocno pod kreską

DSS mocno pod kreską

Foto: Rzeczpospolita

Przedstawiciele producenta kruszyw wykorzystywanych do budowy dróg tłumaczą, że tak wysoka strata jest skutkiem konserwatywnego ujęcia w wynikach za 2011 r. wszystkich niekorzystnych skutków zaangażowania grupy w realizację projektów drogowych oraz utworzenia rezerw i dokonania odpisów wartości aktywów trwałych (w związku z prowadzonym procesem upadłości). Największy odpis –  157 mln zł – dotyczył kopalni Piława Górna.

Mariusz Roman, prezes DSS, zaznacza, że w związku z zaniechaniem działalności drogowej w wynikach za miniony rok pokazana została całość strat związanych z tym segmentem – poza stratą na działalności drogowej za 2011 r. jest to również strata wygenerowana przez ten segment już w 2012 r.

W miniony piątek Sąd Rejonowy w Warszawie zamienił sposób prowadzenia upadłości DSS z likwidacyjnej na układową. Zarząd spółki przekonywał, że taka forma będzie bardziej korzystna dla wierzycieli. Praktycznie cały majątek przedsiębiorstwa stanowi bowiem zabezpieczenie kredytów i pożyczek udzielonych mu przez Kredyt Bank oraz firmę Boegl a Krysl (DSS współpracowały z tą spółką przy budowie odcinka C autostrady A2).

W przypadku likwidacji wartość tego majątku zarząd szacuje na 150–170 mln zł. Zobowiązania wobec wspomnianych wcześniej dwóch wierzycieli przekraczają natomiast 180 mln zł. To oznacza, że w razie likwidacji majątku pozostali wierzyciele spółki nie otrzymaliby żadnych pieniędzy (w tym gronie znaleźliby się m.in. pracownicy oraz wierzyciele publicznoprawni).

Zarząd Dolnośląskich Surowców Skalnych szacuje, że firma będzie w stanie generować 35–40 mln zł nadwyżek finansowych rocznie, z czego 20–25 mln zł z działalności podstawowej, a resztę z produkcji mas mineralno-asfaltowych, sprzedaży wybranych aktywów oraz emisji akcji lub obligacji.

DM IDMSA zagwarantował, że w momencie zamiany formy upadłości na układową podejmie działania zmierzające do zagwarantowania emisji akcji lub obligacji na kwotę 15–30 mln zł.

Przedstawiciele producenta kruszyw wykorzystywanych do budowy dróg tłumaczą, że tak wysoka strata jest skutkiem konserwatywnego ujęcia w wynikach za 2011 r. wszystkich niekorzystnych skutków zaangażowania grupy w realizację projektów drogowych oraz utworzenia rezerw i dokonania odpisów wartości aktywów trwałych (w związku z prowadzonym procesem upadłości). Największy odpis –  157 mln zł – dotyczył kopalni Piława Górna.

Mariusz Roman, prezes DSS, zaznacza, że w związku z zaniechaniem działalności drogowej w wynikach za miniony rok pokazana została całość strat związanych z tym segmentem – poza stratą na działalności drogowej za 2011 r. jest to również strata wygenerowana przez ten segment już w 2012 r.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego