Sprawę przyjęcia przez Polskę niemieckich systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot komentuje w czwartek (8 grudnia) „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Dziennik opisuje, że Polska zarzuciła niemieckiemu rządowi naruszenie zaufania. „Podstawowym błędem strony niemieckiej było to, że poszła do mediów z ofertą systemów Patriot przed zakończeniem negocjacji” – FAZ cytuje wypowiedź Marcina Przydacza, wiceministra spraw zagranicznych dla TVP.
Gazeta przypomina, że po początkowej zgodzie na systemy Patriot rząd PiS zaskoczył Berlin propozycją przeniesienia tych systemów na zachodnią Ukrainę. „Jest to problematyczne, ponieważ Ukraina, w przeciwieństwie do Polski, nie jest członkiem NATO” – czytamy.
Czytaj więcej
Niemcy przekażą Polsce trzy baterie systemów obrony powietrznej Patriot - przekazał rzecznik Ministerstwa Obrony Niemiec.
Decyzja Berlina
Tymczasem, jak pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, Waszyngton pozostawia Berlinowi decyzję, jaką broń chce dostarczyć Ukrainie. Gazeta powołuje się na oświadczenie rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, będące odpowiedzią na wcześniejsze artykuły dotyczące dostarczenia Ukrainie czołgów bojowych Leopard 2. Według „FAZ” kilka źródeł potwierdziło, że już w październiku Jake Sullivan, doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa, zachęcał Niemcy do dostarczenia Ukrainie czołgów bojowych. Sullivan miał powiedzieć to podczas rozmowy telefonicznej z doradcą kanclerza Olafa Scholz ds. polityki zagranicznej Jensa Ploetnera. Miał on też dodać, że amerykańska zgoda na dostawę niemieckich czołgów nie oznacza, że Waszyngton żąda tego od Berlina.
Jak informuje „FAZ”, rzeczniczka Sullivana Adrienne Watson, w przesłanym redakcji oświadczeniu, stwierdziła „zostawiamy to Niemcom i nie stawiamy im żadnych wymagań”. Dodała, że Ameryka docenia wsparcie, jakiego Niemcy już udzieliły Ukrainie. Dotyczy to dostarczenia artylerii rakietowej, obrony powietrznej i amunicji. Również rzecznik niemieckiego rządu nie potwierdził ani nie zaprzeczył przesłania Sullivana dla Ploetnera – czytamy.