Prezes NBP Adam Glapiński: Nie widać przestrzeni do obniżki stóp procentowych

– Członkowie RPP są gotowi obniżać stopy, gdy będzie to możliwe. Na razie nie ma ku temu warunków – poinformował prezes NBP Adam Glapiński podczas piątkowej konferencji. – Ktoś myli politykę z polityką pieniężną – skomentował minister finansów Andrzej Domański.

Publikacja: 17.01.2025 17:27

Prezes NBP Adam Glapiński: Nie widać przestrzeni do obniżki stóp procentowych

Foto: Bloomberg

W czwartek 16 stycznia Rada Polityki Pieniężnej po raz czternasty z rzędu utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie (stopa referencyjna 5,75 proc.). Podczas piątkowej konferencji prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński przedstawiał szereg argumentów za tym, aby – zarówno obecnie, jak i zapewne w całym 2025 r. – nie obniżać stóp.

Prezes NBP Adam Glapiński: Stopy procentowe nie spadną, bo ceny energii

Kluczową przesłanką jest trajektoria inflacji w 2025 r. W grudniu wyniosła 4,7 proc. (wobec celu inflacyjnego 2,5 proc.). – Inflację podbija wzrost cen energii, podwyżka stawki VAT na żywność, podwyżki akcyzy na alkohol i papierosy, wzrost cen zimnej wody i kanalizacji. Do tego dochodzi wysoka dynamika cen usług rynkowych – mówił szef NBP.

Zgodnie z aktualnymi prognozami NBP, w pierwszej połowie 2025 r. inflacja ma jeszcze wzrosnąć i średniokwartalnie przekraczać 5 proc. W trzecim ma spaść (średnio do 4 proc. według NBP), ale w czwartym, przy założeniu odmrożenia cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie aktualnych taryf, znów urosnąć w okolice 4,6 proc.

prognoza inflacji CPI w 2025 r. według NBP (styczeń 2025)

Foto: NBP

– Według prognoz inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie. Przestrzeni na zmianę polityki pieniężnej nie widać – mówił Glapiński wyjaśniając, że przesłanką dla obniżek stóp procentowych będzie stabilizacja inflacji i prognozy jej monotonnego spadku w kolejnych kwartałach. – Jeszcze dwa miesiące temu wydawało się, że inflacja osiągnie szczyt na początku 2025 r. i potem będzie systematycznie się obniżać. Mieliśmy nadzieję, że już w marcu, po kolejnej projekcji NBP, będziemy mogli zacząć rozmawiać o dostosowaniu polityki pieniężnej. Jednak decyzje regulacyjne zasadniczo zmieniły uwarunkowania naszej polityki pieniężnej, a dyskusje o ewentualnych obniżkach stóp procentowych musimy odłożyć na jeszcze jakiś czas – tłumaczył szef NBP.

Te „decyzje regulacyjne” to ustawa zakładająca odmrożenie cen energii dla gospodarstw domowych od października 2025 r., przegłosowana w listopadzie przez Sejm. Po odmrożeniu cen przy obecnych taryfach, inflacja według wyliczeń NBP podskoczyłaby o 0,7 punktu procentowego, zmieniając trajektorię inflacji z lekko spadającej w rosnącą pod koniec 2025 r., i oddalająca powrót inflacji do celu NBP 2,5 proc. na koniec 2026 r.

Decyzje regulacyjne zasadniczo zmieniły uwarunkowania naszej polityki pieniężnej, a dyskusje o ewentualnych obniżkach stóp procentowych musimy odłożyć na jeszcze jakiś czas

prezes NBP Adam Glapiński

Czytaj więcej

GUS podał najnowsze dane o inflacji. Jeszcze większe zaskoczenie na koniec roku

Założenia RPP w sprawie inflacji zbyt pesymistyczne?

Założenie odmrożenia cen przy obecnych taryfach jest pewną kontrowersją, bo dostawcy energii są zobowiązani do przedstawienia w pierwszej połowie roku prezesowi URE nowych taryf. Bazując na obecnych giełdowych cenach energii można się spodziewać, że będą one niższe niż aktualne (623 zł/MWh), możliwe, że nawet zbliżone do aktualnej ceny zamrożenia (500 zł/MWh). W takim scenariuszu podbitki inflacji w czwartym kwartale br. mogłoby nawet nie być, w mniej optymistycznym scenariuszu jej skala byłaby mniejsza od – jak się dziś wydaje – skrajnego biegu zdarzeń przedstawianego przez Glapińskiego. Z jednej strony, takie założenie ma swoją logikę: RPP bazuje na aktualnym stanie prawnym, a nie gdyba. Z drugiej, wydaje się, że prawdopodobieństwo odmrożenia cen energii przy optymistyczniejszym niż dziś przewiduje NBP warunkach (a przez to niższej inflacji od obecnych prognoz) wydaje się bardzo duże.

Czytaj więcej

Inflacja bazowa mocno spadła. Pomógł m.in. program Aktywny Rodzic

- Ustawa przewiduje możliwość obniżenia taryf, ale na razie nie wiadomo, czy taryfy zostaną obniżone i w jakim stopniu – na takim stanowisku stoi jednak Rada, według słów Glapińskiego. - Nie przesądzamy jakie decyzje będziemy podejmować w kolejnych kwartałach. Będziemy je podejmować stosownie do napływających danych i do regulacji. W drugiej połowie roku więcej będziemy wiedzieć o cenach energii, dynamice płac, koniunkturze, inflacji bazowej – dodawał szef NBP.

Tym samym pozostawił otwartą furtkę: jeśli m.in. stan prawny (np. przedłużenie mrożenia cen energii) lub nowe taryfy energetyczne zmienią przewidywaną przez NBP trajektorię inflacji w kolejnych kwartałach na taką z trwałą tendencją spadkową, RPP może przystąpić do obniżek. Jeśli nie: kwestia luzowania polityki pieniężnej to raczej wizja 2026 r., w najlepszym wypadku końcówki 2025 r.. - Jeśli pod koniec 2025 r. inflacja zacznie się stabilizować na jakimś poziomie, a na kolejne kwartały będzie prognozowany monotoniczny jej spadek, to oczywiście, że dyskusja o obniżkach się rozpocznie – mówił szef NBP.

Stopy procentowe na razie nie spadną też z innych powodów

Co ważne jednak, prognozowana ścieżka inflacji w 2025 r. nie jest jedynym czynnikiem, który, według słów Glapińskiego, powstrzymuje RPP przed obniżkami stóp.

- Dziś cały obraz makroekonomiczny nie skłania do szybkiego dostosowania polityki pieniężnej. Szczególnie istotne jest to, że wydłużanie się okresu podwyższonej inflacji zwiększa ryzyko wzrostu oczekiwań inflacyjnych. Może przełożyć się to na presję płacową i utrwalać wysoką dynamikę cen. Źródła inflacji są różne, w tym niezależne od Polski, ale każdy jej wzrost i poziom kształtuje oczekiwania inflacyjne i powoduje określoną dynamikę płac – mówił szef NBP.

Zauważał też, że nie widzi sygnałów szybkiego hamowania dynamiki płac, w warunkach niskiego bezrobocia. Jako czynnik proinflacyjny wskazywał też przyspieszający wzrost gospodarczy. - Popyt krajowy rośnie w tempie zbliżonym do 4 proc., a wzrost PKB ma być jednym z najwyższych w UE – mówił. Do tego dodawał też podwyższoną inflację bazową (według prognoz NBP w okolicach 4 proc. przez cały 2025 r.) i brak zacieśnienia fiskalnego przez rząd. - Nie ma tego elementu, że polityka fiskalna wywiera presję na obniżenie inflacji. Jest wręcz przeciwnie – przekonywał Glapiński dodając, że „obecny poziom stóp będzie sprzyjał obniżaniu się inflacji w średnim okresie – około dwóch lat – do celu inflacyjnego, zaś jakakolwiek obniżka stóp procentowych wydłuży ten okres”.

 Dziś cały obraz makroekonomiczny nie skłania do szybkiego dostosowania polityki pieniężnej. 

prezes NBP Adam Glapiński

Minister finansów Andrzej Domański krytykuje Glapińskiego

Ton wypowiedzi prezesa Glapińskiego został m.in. przez ekonomistów Pekao uznany za dalsze „zajastrzębienie” przekazu.

Jeszcze dalej idą analitycy ING Banku Śląskiego. „Następuje dalsze pogorszenie przejrzystości komunikacji. Nowy forward guidance oparty jest na zbyt pesymistycznym scenariuszu dla inflacji. Także lista zmiennych (zwykle zdefiniowana dla innych banków), zmienia się zbyt często w NBP. Taki sposób prowadzenia polityki pieniężnej generuje niepotrzebne koszty dla gospodarki, np. podkopuje inwestycje firm (krytycznie potrzebne dla Polski), odstrasza inwestorów z polskiego rynku długu (co podnosi koszt finansowania deficytu budżetowego), a epatowanie cenami regulowanymi niekorzystnie wpływa na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych” – piszą w serwisie X.

Konferencję Glapińskiego skomentował nawet sam minister finansów Andrzej Domański. „Ktoś myli politykę z polityką pieniężną” – napisał.

W czwartek 16 stycznia Rada Polityki Pieniężnej po raz czternasty z rzędu utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie (stopa referencyjna 5,75 proc.). Podczas piątkowej konferencji prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński przedstawiał szereg argumentów za tym, aby – zarówno obecnie, jak i zapewne w całym 2025 r. – nie obniżać stóp.

Prezes NBP Adam Glapiński: Stopy procentowe nie spadną, bo ceny energii

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Tak się obniża inflację w Rosji. Kreatywna statystyka Kremla
Dane gospodarcze
PKB Chin znów mocno rośnie. Co czeka ten kraj w 2025 roku?
Dane gospodarcze
Spadek inflacji bazowej nie przekonał RPP
Dane gospodarcze
Stopy procentowe bez zmian. RPP nie zaskoczyła
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa mocno spadła. Pomógł m.in. program Aktywny Rodzic
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego